Moja siostra, lat 27 wchodzi dziś do klatki, widzi przy windzie 3 dziewczynki w wieku wczesno-podstawówkowym,
i słyszy jak jedna z nich mówi:
-"Nie bójcie się jechać windą, pojedziemy z tą starszą panią, ja ją znam ona tu mieszka."
I tu moja siostra odwraca się szukając wzrokiem "starszej pani" a tam........nikogo.
A że jestem od niej starsza to teraz się pocieszam, że jak byłam w pierwszej klasie to ci z ósmej wydawali mi się okropnie starzy i właściwie to już dorośli.
i słyszy jak jedna z nich mówi:
-"Nie bójcie się jechać windą, pojedziemy z tą starszą panią, ja ją znam ona tu mieszka."
I tu moja siostra odwraca się szukając wzrokiem "starszej pani" a tam........nikogo.
A że jestem od niej starsza to teraz się pocieszam, że jak byłam w pierwszej klasie to ci z ósmej wydawali mi się okropnie starzy i właściwie to już dorośli.