Spotykałem się z pewną Tajką od paru tygodni. W końcu po romantycznej randce zaprosiła mnie do domu. Wiedziałem o co chodzi. Po kilku minutach nasze ręce zjechały w okolice krocza i padło pytanie które zwykle wpada w takich sytuacjach.
- Mam nadzieję, że jest dla Ciebie wystarczająco duży.
Trochę się zmartwiłem, bo to ja chciałem zadać to pytanie.
***
Racje w kłótniach są jak penisy. Najpierw wymachujecie sobie nimi przed twarzami ale na końcu przegrana stronę będzie musiała przełknąć gorzką prawdę.
***
Leżałem sobie na lotnisku w Moskwie i pomyślałem, że to najdroższe wakacje jakie miałem. Kosztowały mnie rękę i nogę.
***
Widziałem dziś murzyna pracującego w biurze pośrednictwa.
Co dalej ?
Pakistańcy pracujący w fabryce dezodorantów ?
***
Miałem dziś strasznie nieudany dzień w laboratorium.
Nic mi nie wychodziło.
Czego bym nie robił, nie mogłem osiągnąć orgazmu.
***
Jaka jest różnica między odkurzaczem a Stephenem Hawkingiem ?
Odkurzacz co prawda ssie lepiej, ale kiedy się przepełni musisz pobawić się workiem.
***
Moja dziewczyna właśnie wróciła z zajęć biologii.
Powiedziała, że wyewoluowaliśmy od ryb.
- Nom, nawet zapach Ci pozostał.
***
Mówić " jest inteligentna jak na kobietę" to jakby powiedzieć " może i jest niepełnosprawny, ale jego wózek wygląda na wygodny"
***
Popełniłem dziś najgorszy błąd jaki można popełnić odnośnie prowadzenia samochodu.
Dałem żonie kluczyki.
***
Jak kobiety pozbywają się niechcianych włosów łonowych ?
Wypluwając je.
***
Powstała nowa szminka, która pozwala kobietom zrzucić pare kilo.
Super-klej czy jakoś tak...
***
Kobiety narzekające na okres nigdy nie odczuły swędzenia jajek w zatłoczonym autobusie.
***
Miałem dziś ostrą kłótnię z żoną. Chyba osiągnęła punkt wrzenia.
Gałka na 9, temperatura na 180.
***
Kiedyś umawiałem się z piratką.
Dość łatwo było stwierdzić kiedy osiągała arrrgazm.
***
Moja żona jest chyba najgorszą kucharką. I w dodatku ciężkostrawną.
***
Leżałem z żoną w łóżku i zacząłem. Ona na to :
- nie dziś, jestem zmęczona.
...
- Ile byś się nie tulił i tak nic z tego.
...
- Nie całuj mnie, bo i tak nie ma szans.
...
- No dobra, ale to ostatni raz w tym tygodniu. I niezbyt długo.
Uwielbiam kiedy żona czyta mi na dobranoc.
***
Dziś przypadkowo wysłałem smsa do córki o treści " Jak Cię dorwę to tego seksu nie zapomnisz do końca rzycia".
Co za wstyd ... źle napisałem życie.
***
Obudziłem się dziś rano i zobaczyłem w łazience postać w turbanie. Nie myśląc długo, wziąłem kij golfowy i tłukłem, aż postać upadła i straciła przytomność.
Żona do końca życia nie zapomni tej kąpieli.
***
Chcę tatuaż na wewnętrznej stronie uda. Będzie to wiewiórka wielbiąca moje orzeszki.
***
Ostatnio moje życie to upadki i wzloty. Tak to jest jak się jest hu*owym paralotniarzem.
***
Podobno jeśli kichniesz to serce staje Ci na sekundę.
Znaczy to, że już tysiące razy powracałem z krainy zmarłych.
Twój ruch Jezus.
- Mam nadzieję, że jest dla Ciebie wystarczająco duży.
Trochę się zmartwiłem, bo to ja chciałem zadać to pytanie.
***
Racje w kłótniach są jak penisy. Najpierw wymachujecie sobie nimi przed twarzami ale na końcu przegrana stronę będzie musiała przełknąć gorzką prawdę.
***
Leżałem sobie na lotnisku w Moskwie i pomyślałem, że to najdroższe wakacje jakie miałem. Kosztowały mnie rękę i nogę.
***
Widziałem dziś murzyna pracującego w biurze pośrednictwa.
Co dalej ?
Pakistańcy pracujący w fabryce dezodorantów ?
***
Miałem dziś strasznie nieudany dzień w laboratorium.
Nic mi nie wychodziło.
Czego bym nie robił, nie mogłem osiągnąć orgazmu.
***
Jaka jest różnica między odkurzaczem a Stephenem Hawkingiem ?
Odkurzacz co prawda ssie lepiej, ale kiedy się przepełni musisz pobawić się workiem.
***
Moja dziewczyna właśnie wróciła z zajęć biologii.
Powiedziała, że wyewoluowaliśmy od ryb.
- Nom, nawet zapach Ci pozostał.
***
Mówić " jest inteligentna jak na kobietę" to jakby powiedzieć " może i jest niepełnosprawny, ale jego wózek wygląda na wygodny"
***
Popełniłem dziś najgorszy błąd jaki można popełnić odnośnie prowadzenia samochodu.
Dałem żonie kluczyki.
***
Jak kobiety pozbywają się niechcianych włosów łonowych ?
Wypluwając je.
***
Powstała nowa szminka, która pozwala kobietom zrzucić pare kilo.
Super-klej czy jakoś tak...
***
Kobiety narzekające na okres nigdy nie odczuły swędzenia jajek w zatłoczonym autobusie.
***
Miałem dziś ostrą kłótnię z żoną. Chyba osiągnęła punkt wrzenia.
Gałka na 9, temperatura na 180.
***
Kiedyś umawiałem się z piratką.
Dość łatwo było stwierdzić kiedy osiągała arrrgazm.
***
Moja żona jest chyba najgorszą kucharką. I w dodatku ciężkostrawną.
***
Leżałem z żoną w łóżku i zacząłem. Ona na to :
- nie dziś, jestem zmęczona.
...
- Ile byś się nie tulił i tak nic z tego.
...
- Nie całuj mnie, bo i tak nie ma szans.
...
- No dobra, ale to ostatni raz w tym tygodniu. I niezbyt długo.
Uwielbiam kiedy żona czyta mi na dobranoc.
***
Dziś przypadkowo wysłałem smsa do córki o treści " Jak Cię dorwę to tego seksu nie zapomnisz do końca rzycia".
Co za wstyd ... źle napisałem życie.
***
Obudziłem się dziś rano i zobaczyłem w łazience postać w turbanie. Nie myśląc długo, wziąłem kij golfowy i tłukłem, aż postać upadła i straciła przytomność.
Żona do końca życia nie zapomni tej kąpieli.
***
Chcę tatuaż na wewnętrznej stronie uda. Będzie to wiewiórka wielbiąca moje orzeszki.
***
Ostatnio moje życie to upadki i wzloty. Tak to jest jak się jest hu*owym paralotniarzem.
***
Podobno jeśli kichniesz to serce staje Ci na sekundę.
Znaczy to, że już tysiące razy powracałem z krainy zmarłych.
Twój ruch Jezus.
--
Źródło tego co najgorsze ... ale śmieszy