Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Kawały Mięsne > życie zwierząt
policjantka997
Idzie gepard przez dżunglę i słyszy wołanie:
- Na pomoc!
Patrzy, a tu słoń wpadł do rozpadliny i nie może wyjść, prosi:
- Pomóż mi wyjść.
- No dobra - odpowiada gepard podając łapę.
Słoń jest za ciężki, więc gepard proponuje:
- Słuchaj skoczę po mojego przyjaciela jaguara, to razem cię wyciągniemy. Poszedł i po pewnym czasie wrócił z jaguarem i razem wyciągnęli słonia. Minął tydzień, idzie słoń przez dżunglę i słyszy wołanie o pomoc. Patrzy, a tu gepard wpadł do rozpadliny. Prosi więc:
- Pomóż mi, słoniu.
- No jasne, mój przyjacielu - odpowiada słoń - podam ci mojego pindola, złapiesz się go i cię wyciągnę.
Słoń podał członka gepardowi. Ten złapał się i wyszedł z dziury. Jaki z tego morał? Jak masz dużego pindola, to nie potrzebny ci jaguar.

--
Zesraj się, a nie daj się!

rotorex
rotorex - Superbojownik · przed dinozaurami
https://www.joemonster.org/phorum/read.php?f=3&i=932698&t=932698

--
Nie oceniaj innych zbyt pochopnie, pozory mylą! Titanica zbudowali profesjonaliści a Arkę - amatorzy.

policjantka997
aha, to przepraszam
szukałam, mojej wersji nie znalazłam, tej się nie dokopałam

--
Zesraj się, a nie daj się!
Forum > Kawały Mięsne > życie zwierząt
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj