Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kawały Mięsne > bo sliwaska mi przypomniała
PurkusKuchatek
Rzecz dzieje się w portowym barze.
Towarzystwo popija, rżnie w karciochy, siłuje się na rękę i takie tam.

No i jest jeden doker, któremu nikt nie może dać rady - na rękę kładzie wszystkich.
W końcu proponuje zakład - spora forsa dla tego, kto wyciśnie z cytryny choć kropelkę po tym jak on ją wyciśnie.
Nikt się nie zgłasza.

Następnego wieczoru ta sama sytuacja, ale..
zgłasza się taki niepozorny chudy facio w kusym paltociku i okularkach - przyjmuje zakład.
Doker bierze cytrynę w łapsko, ściska.. ściska.. sczerwieniał na twarzy.. ściska.. koniec.

Daje facecikowi zmiętoszone pozostałości cytryny z uśmieszkiem triumfu, facecik bierze.. ściska.. skrzywił się trochę, czoło zmarszczył.. kap, kap..

Chwila konsternacji, owacje, wrzawa, wreszcie pada pytanie:

- Panie, kto pan jesteś !? Jakiś magik ? Supersiłacz ?
- A gdzie tam, ja zwykły komornik jestem.

--
Zakon Małych Kwiatuszków Bezustannej Irytacji
Poseł odpowiedzialny przed wyborcą - nie daj sobie zamykać ust.

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
jak nie wiem co !!!

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
jak .
Ale jak ładnie opowiedziany!

PurkusKuchatek
a dziękuję, nie miałem złudzeń - za długo tu jestem tak mi się przypomniało , to się podzieliłem

--
Zakon Małych Kwiatuszków Bezustannej Irytacji
Poseł odpowiedzialny przed wyborcą - nie daj sobie zamykać ust.
Forum > Kawały Mięsne > bo sliwaska mi przypomniała
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj