Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Kawały Mięsne > rozne... mam nadzieje, ze nie bylo wczesniej
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
gzes - Superbojownik · przed dinozaurami
Dwóch staruszków siedzi na ławce w parku. Na ławce obok siedzą dwie młode dziewczyny.
- Dawniej jak widziałem takie fajne dziewczyny to mi stawał...
- A teraz?
- A teraz wzrok nie ten.

=-=

Na dalekomorskim statku wygłodniali seksualnie marynarze za pociechę mieli kozę. Tylko jeden marynarz nie korzystał z tej kozy. Wiadomość dotarła do kapitana statku, który wezwał odszczepieńca do siebie:
- Dlaczego nie korzystasz z kozy?
- Bo wyście zrobili z niej dziwkę, a ja ją naprawdę kocham! - szlochając odpowiedział marynarz..

=-=

Zawija statek do portu gdzies w jakies Tajladi. Schodzi z niego marynarz. Kawal chlopa--bosman.
Podchodzi do niego Pani wiadomej profesji.Ale jak to Tajka, mala jest ,filigranowa taka.
-- Co marynarzyku moze sie zabawimy??
-- Jasne ,to byl dlugi rejs
Panienka laduje mu reke w spodnie i : Ooo... no z toba to ja moge tylko do buzi.
-- He he.. do buzi to ja sobie biore sam..
=-=

Ksiądz zatrzymał się na noc w motelu. W środku nocy zadzwonił po kobietę z recepcji, a kiedy przyszła, zaczął się do niej przystawiać.
- Ależ proszę księdza, tak nie wypada - protestuje kobieta.
- Można - odpowiada ksiądz - tak jest napisane w biblii.
Nad ranem kobieta pyta:
- No to pokaż mi, gdzie to jest napisane?
Na to ksiądz bierze egzemplarz Biblii który był w pokoju i pokazuje pierwszą stronę, na której ktoś napisał ołówkiem: "Ta laska z recepcji daje wszystkim"..
=-=

Marynarz zaręczył się z piękną dziewczyną ale ślub się odwlekał bo raz po raz jakiś długi rejs.. ale wkoniec końców pobrali się, nadchodzi noc pośluna.. Ona myśli:
-'Musze pokazać Zygmusiowi, że ja jestem dziewicą. Kiedy on we mnie wejdzie, będę krzyczeć..'
Ledwie wszedł w nią, zaczęła krzyczeć.
Zygmunt też zaczął krzyczeć.
Skończyli.
Zygmunt pyta:
- Czemu krzyczałaś?
- No, Zygmuś, nie łapiesz, przecież jestem dziewicą, to co robiłeś było mi do tej pory obce... A ty czemu krzyczałeś?
- Przestraszyłem się, bo mi się jajka zapadły!
=-=

Policjant podchodzi do kierowcy auta, zaraz po groźnym wypadku czołowym.
-Widzi pan - Dobrze,że miał pan zapięte pasy.
Pana Żona nie zapięła i wala się teraz tam gdzieś w krzakach z pana ch*jem w gębie.
=-=

Dwóch panów tak około 80 idzie do domu publicznego.
- Tak się obawiam czy nas tam wpuszczą..
- A ja się boję co będzie jak nas wpuszczą..
=-=

Był sobie facet, niedorajda życiowa - żona go robiła w jajo, dzieci nie
lubiły, kiepska praca, 20 lat bez awansu, bez pieniędzy itd,. Dla kolegów
popychadło. Któregoś razu idzie przez las - patrzy, a na drodze siedzi
mała żabka i mówi do niego:
-Znam Cię. Znam twoje problemy - wiem, że jesteś dobrym człowiekiem ? pomogę
ci.
Idź do domu i zobacz jak będziesz żył od dzisiaj.
Koleś się popukał w czoło i poszedł do domu. I o dziwo... ZASKOCZENIE!
Żona pięknie ubrana lata wokół niego, dzieci ciagną na spacer . Na drugi
dzień w pracy propozycja awansu, kasa się sypnęła, koledzy na okrągło...
PIĘKNIE! Koleś aż nie może uwierzyć i myśli - muszę pójść do tej żabki i jej
podziękować! Idzie o lasu spotyka tę żabkę i mówi:
- Tyle dla mnie zrobiłaś, jestem szczęśliwym człowiekiem,odmieniłaś moje
życie!
Co mogę dla Ciebie zrobić, może przynajmniej w małym procencie wynagrodzę i
tę uczynność.
Żabka na to:
- Przeleć mnie .
A facet z zażenowaniem:
- Ale jak,.... przecież ty taka mała jesteś, jak mam to zrobić?!
Żabka:
- Wiesz... mam ograniczone możliwości i nie zmienię sie w 25 letnią, piekną,
dorodną blondynkę z wielkimi cyckami... Szczyt moich możliwości, to
gdzieś... 12 lat.
Facet:
- Ok, niech będzie dwunastolatka.
Żaba się w mig zmieniła w 12- latkę - facet ją przeleciał...

- I taka jest prawda Wysoki Sądzie, a nie to, co opowiada ta gówniara!
=-=

Panienka, pod wpływem "Czterech pancernych i psa", będąc samotną, napisała w ogłoszeniu matrymonialnym:
- Poszukuję mężczyzny tak przystojnego jak Grigori, tak miłego jak Janek, silnego jak Gustlik, odważnego jak Tomek i wiernego jak Szarik.
Po miesiącu dostała odpowiedź:
- Droga pani, co prawda nie jestem tak przystojny jak Grigori, miły jak Janek, silny jak Gustlik, odważny jak Tomek i wierny jak Szarik, ale za to... lufę mam jak RUDY!!!

TheGreatSouthernTrendkill
Za dużo do przybijania...

--
Każde uogólnienie jest niebezpieczne. To również.

miss_cappuccino
nie chce mi się. mam najwolniejszą wersję blueconnecta

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
oldbojek - Superbojownik · przed dinozaurami
to jest poniżej mojej godności, żeby szukać
że zacytuję klasyka: fascynujące

dSort
dSort - tańczący z butelkami · przed dinozaurami

(Muesli kupiłem,nie ma co przypominać)

--
www.idzieniedzwiedz.pl
Mam umysł siedmiolatka i ten siedmiolatek musi być cholernie zadowolony,że się go pozbył
Forum > Kawały Mięsne > rozne... mam nadzieje, ze nie bylo wczesniej
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj