Murzyn pracował w tartaku i piła odcięła mu dwa place, wskazując i środkowy. Trafił do szpitala, lekarz do niego przychodzi i mówi:
- Mam dla Pana dwie wiadomość, dobrą i złą. Dobra jest taka że mamy dwa idealnie pasujące palce do pańskiej ręki. Zła jest taka że to są palce białe.
- No trudno, jak innych nie ma to przyszyjcie jakie są.
Operacja się udała i facet wraca do domu tramwajem. Złapał się pionowej rurki na wysokości twarzy żula który stał obok. Patrzy na czarną rękę i dwa białe palce i mówi:
- Widzę że Pan kominiarz od dziewczyn wraca!
- Mam dla Pana dwie wiadomość, dobrą i złą. Dobra jest taka że mamy dwa idealnie pasujące palce do pańskiej ręki. Zła jest taka że to są palce białe.
- No trudno, jak innych nie ma to przyszyjcie jakie są.
Operacja się udała i facet wraca do domu tramwajem. Złapał się pionowej rurki na wysokości twarzy żula który stał obok. Patrzy na czarną rękę i dwa białe palce i mówi:
- Widzę że Pan kominiarz od dziewczyn wraca!