Mówi dyrektor do sprzątaczki:
- Pani Jadziu, gdzie się podział kurz z mojego biurka?
- Starłam panie dyrektorze. Coś nie tak?
- Cholera, miałem tam zapisane ważne telefony!
Seks po siedemdziesiątce jest jak gra w bilard przy pomocy sznurka
Profesor egzaminuje blondynkę. Kiedy na kolejne pytanie nie otrzymuje odpowiedzi zaczyna przeglądać jej indeks.
- Widzę że z innych egzaminów też ma pani same niedostateczne. Jaki jest właściwie pani ulubiony przedmiot?
- Smartfon.
W stołówce w kolejce po zupę rozmawiają dwaj studenci:
- Masz jakieś wieści z domu?
- Niestety, ani złotówki.
- Pani Jadziu, gdzie się podział kurz z mojego biurka?
- Starłam panie dyrektorze. Coś nie tak?
- Cholera, miałem tam zapisane ważne telefony!
Seks po siedemdziesiątce jest jak gra w bilard przy pomocy sznurka
Profesor egzaminuje blondynkę. Kiedy na kolejne pytanie nie otrzymuje odpowiedzi zaczyna przeglądać jej indeks.
- Widzę że z innych egzaminów też ma pani same niedostateczne. Jaki jest właściwie pani ulubiony przedmiot?
- Smartfon.
W stołówce w kolejce po zupę rozmawiają dwaj studenci:
- Masz jakieś wieści z domu?
- Niestety, ani złotówki.