Tak , jak ostatnio pisałam ... mnie do filmów trzeba zmuszać . Do tego filmu zmusił mnie facet !!!! i to mnie zaintrygowało . Romans podoba sie facetowi trzeba obejrzeć ! I rzeczywiście...
Film o miłości ... ale ... ale nie jak wiele amerykańskich produkcji .. jest inny inny aż do bólu i za to mu dzięki
Akcja nie pozwala wyjść po herbatkę .. mieszanie teraźniejszości z przeszłością, przeszłości z terażniejszościa. Cudne jak dla mnie ujęcia filmowe . Zmusza do myślenia , nie pozwala oderwać oczu od ekranu . Takich filmów chcę !!!
A w skrócie :
młody chłopak Matthew (Josh Hartnett) miał swą wielką miłość Lisę (Diane Kruger - rewelacyjna w swej roli !!!) . Ona rzuca jego i scenariusz mógłby sie na tym zakończyc ... ale mijaja dwa lata .. kolacja biznesowa ..nazajutrz wylot do Chin ... nowa narzeczona ... poukładany świat ... i .. znajome kroki do budki telefonicznej pobudziły w Matthew ukrywane pragnienia . Postanowił odnaleźć swe "przeznaczenie" za wszelką cenę . Po drodze stek kłamstw , odrzucona inna miłość, intryga ... i..co dalej nie powiem (mogę udostępnić dvd )
Całość filmu rewelacyjna. Muzyka the best a zakończenie oraz rozwijanie sytuacji zaskoczy każdego
Film nakręcony z mózgiem czego ostatnio brakuje... Okazuje się że pewne ..kroki.. zapach... gest zostają do końca życia w nas .
zaczarowana