Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Forum Filmożerców > "The Grudge II" / "Klątwa II"
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
nikasi - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Pierwsza część "Klątwy" jaka była, taka była - przewidywalna hamerykańska pseudopodróba japońskiego kina horrorów, aczkolwiek z paroma momentami, gdzie można sie było wystraszyć. Kiedy zobaczyłam trailera do drugiej części od razu stwierdziłam, że mimo wszystko zapomnę o 'grzechach' jedynki i to oglądnę. Niestety, złem wiało tutaj tylko od trailera, a film całkowicie zawiódł moje oczekiwania...

Akcja filmu ma miejsce dwa lata po wydarzeniach z pierwszej części. Do Japonii na polecenie matki przyjeżdża przyjeżdża siostra Karen (Sarah Michelle Gellar) - Aubrey (Amber Tamblyn). Karen, która leży w szpitalu psychiatrycznym i ciągle nękana jest przez klątwę, błaga siostrę, by ta zabrała ją spowrotem do Stanów tłumacząc, iż jest w wielkim niebezpieczeństwie. Aubrey jednak, święcie przekonana, iż jej siostra postradała rozum, panikuje i opuszcza szpital. Przy drzwiach wyjściowych, będąc w towarzystwie japońskiego fotografa, jest świadkiem śmierci Karen, która jakimś cudem uwolniła się z pasów bezpieczeństwa, wygramoliła się na dach i skoczyła. Od tego momentu, Aubrey czuje się zobowiązana rozwikłać tajemnicę związaną z klątwą nawiedzonego domu, do którego w międzyczasie udają się trzy licealistki.

Nie brzmi zbyt kusząco, nieprawdaż? Miała być wielka zagadka - trzy osobne wątki łaczące się w całość i dające wielkie finito! Tylko, że coś nie wyszło...

Po pierwsze - tragiczna gra aktorska. Najbardziej chyba raziła mnie Aubrey - bojna dupa robiąca miny rodem z teatralnej tragedii. Chętnie jednak podziękuję twórcom za uśmiercenie Sary Michelle Gellar już na początku, jako że dziewczęcia i jej popisów aktorskich nie trawię.

Po drugie - coś, bez czego hamerykańskie kino nie byłoby sobą, a mianowicie LACHONY! W Hollywood nie przegapią okazji, żeby do filmu rozgrywającego się w Japonii wlepić rasową cycatą blondamerykankę otocząną przez wianuszek równie ładnych i wrednych koleżanej. Szlag mnie trafie jak widzę coś takiego! Może to jest hamerykański przepis na sykces kiowy? Twórcy wiedzą, że film jest nędzny, więc profilaktycznie dorzucają do scenariusza kilka ponętnych lachonów, które wprawdzie nie nacieszą widza swoją grą aktorską, ale na pewno zapewnią odpowiednie efekty wizualne.

Po trzecie - i tu największy zarzut wobec tego filmu - twórcy zapomnieli chyba, że to miał być horror. Wszystko dałoby się przeżyć - i aktorów rodem z "M jak Miłość" i oklepane dodatkiw postaci cycatych lachonów - gdyby film budował jakiekolwiek napięcie. Niestety, brakuje mi tu zwrotów akcji, porządnego montażu, elementów zaskoczenia (które ratowały część pierwszą). Duch Kayako już nie wyskakuje nagle z nikąd, tylko ot tak pojawia się na ekranie, co by przypomnieć o swojej obecności. Dramat!

Ogólnie podsumowując: NĘDZA! Odradzam wyrzucanie pięniędzy w błoto, jakim byłoby zakupienie biletu na to 'cacko'. Lepiej film zobaczyć na kompie z grupą znajomych i przy piwku, co by się lepiej z niego szydziło.

--
Otworzył oczy, spojrzał w lustro i uznał, że polubi bycie kobietą...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
gandziu - Superbojownik · przed dinozaurami
ty piracie ty jeden ty

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
nikasi - Superbojowniczka · przed dinozaurami
jaaaa? a skądże! kumpel ściągnął, ja jestem niewinna

z resztą przy takiej .. ekhm... z całym szacunkiem chujozie trzeba ostrzec innych, co nie?

--
Otworzył oczy, spojrzał w lustro i uznał, że polubi bycie kobietą...
Forum > Forum Filmożerców > "The Grudge II" / "Klątwa II"
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj