Szukam filmu, widziałem w nim tylko jedną scenę ale jakoś tak się minąłem z nim. Film dość nowy wnosząc z jakości obrazu.
W scenie którą widziałem jakiś młody facet który coś złego powiedział starszemu gościowi, na zasadzie żeby się odpieprzył bo jest stary. Na co on wstaje i mówi mu że nazywa się tak i tak, że walczył w drugiej wojnie światowej, że zabijał ludzi kiedy go na świecie nie było i tak mu nazdaje. Starszy facet chyba jest rybakiem (ma taką czapkę wełnianą!) i kojarzy mi się z Franciszkiem Pieczką. Rzecz się dzieje w barze najpewniej.
Za pomoc wszelaką będę wdzięczny bo spokoju mi to nie daje a używanie gugli na ślepo z wymyślonymi słowami kluczami mało daje
W scenie którą widziałem jakiś młody facet który coś złego powiedział starszemu gościowi, na zasadzie żeby się odpieprzył bo jest stary. Na co on wstaje i mówi mu że nazywa się tak i tak, że walczył w drugiej wojnie światowej, że zabijał ludzi kiedy go na świecie nie było i tak mu nazdaje. Starszy facet chyba jest rybakiem (ma taką czapkę wełnianą!) i kojarzy mi się z Franciszkiem Pieczką. Rzecz się dzieje w barze najpewniej.
Za pomoc wszelaką będę wdzięczny bo spokoju mi to nie daje a używanie gugli na ślepo z wymyślonymi słowami kluczami mało daje
--
There must be some way out of here, said the Joker to the Thief!