Nie dość, że kurdupel(169 cm), który nafaszerował się hormonami wzrostu, to jeszcze wieczny super bohater, który nigdy nie ginie. Bardziej chodzi mi rzecz jasna o jego filmotekę.
PS. co do wzrostu sam jestem kurduplem, więc doskonale wiem jak jesteśmy wredni, fałszywi i zakompleksieni.
PS. co do wzrostu sam jestem kurduplem, więc doskonale wiem jak jesteśmy wredni, fałszywi i zakompleksieni.