Hmmm, obejrzałam ten film kilka dni temu, a dalej o nim myślę. Zostawił silne wrażenie na mnie. Czy pozytywne? Odpowiem szczerze, nie wiem.

Tytuł może być trochę mylący, w filmie nie występują robaki ale owszem, przewija się ich motyw, głównie ich. Plus pokazana jest kruchość ludzkiej psychiki oraz system bycia podatnym na sugestie, zwłaszcza u ludzi, którzy cierpieli wcześniej przez przemoc psychiczną, osób samotnych, troszkę z marginesu...

Poleciłam film kilku znajomym, również mają co do owego filmu mieszane uczucia. Niby im się podoba, ale jednak, jak twierdzą, jest w nim pewna niepokojąca cząstka, jakiś pierwiastek niesmaku, poruszenia i współczucia...

Czy polecam? Też nie wiem. Film jeszcze we mnie "siedzi", powoli go trawię. Jest to z pewnością jeden z niewielu filmów, które zrobiły na mnie jakiekolwiek wrażenie. Tylko jakie?

--