Mówiłem kiedyś że to rezerwat.
Pozostawiony do czasu pełnej naturalizacji lub asymilacji autochtonów.
Albo wymarcia.
Esterminacji nikt nie prowadził.
Nawet nikt nie wpadał żeby w posta nasikać.

No to chyba nadeszła pora zadać sobie zasadnicze pytanie.
Czy my tu jeszcze coś chcemy zrobić
Jeśli nie: Sztandar wyprowadzić !
(i siebie też, niech Joe przyklepie łopatą i zwolni miejsce na serwerze)

Jeśli tak: CO
I jak
I kto

Co prawda, taki zakapełek ma swoje uroki.
Cisza, spokój...Tłuszcza nie zna linka...

Ale czasami warto by pohałasować.
Choćby po to żeby z wprawy nie wyjść.

Co ja mówię o hałasie...
TU ECHO DRZE MORDĘ GŁOŚNIEJ NIŻ KTOKOLWIEK INNY !!

Nie mam pomysłu, dlatego pytam.
Z poważaniem

BTW. Regulamin jest dość rozciągliwy...
Pod CMOK-a można wiele podstawić

HALLLLLLLLLLLLLLLLLLO
HAAAAAAAAAAAAAALO
ŻYJE TU COŚ?

Sprawdzasz sprawność echa

"...a echo z przyzwyczajenia: ...mać...mać...mać"

ja żyję
może być??

Romysz robimy !!
Ale co?
Może rewolucję??

Tylko jaki kolor jej nadać

Rewolucje kosztują.
A później zjadają swoje dzieci.
Odpada.

Warto sprawdzić kto tu bywa.
:pedziwiatr np. się pojawił

Szara rewolucja - tfu
arctic i madka się nie licza bo to autochtoni zasymilowani - oni gdzie indziej nie mogą

Martysia, tylko Ci sie wydaje, że oni nigdzie indziej nie mogą
oj, oni mogą, mogą, bo się mało przejmują ile komu ...(dla niezorientowanych, cytat z wojska )
Romysz moment kiepski (zawsze jest jakies ale ) część jeszcze poobrażana, święta, i szykowanie się na koniec ..... roku
Miejsca to to dużo nie zajmuje na serwerze, więc może nie ma co przyklepywać i może kiedys się ożywi zrobimy woodoo bum, i będzie kącik kulinarny myszowatych

Martysia - tfu a nawet TFUU !!
Tfurczość jest na miejscu.
Kolorek wrednie mi się kojarzy.

Imienniku
Po świętach trochę ruchu się przyda.
Niektórych karpików brak, ale zabełtać w bajorze warto.
Może wypłyną...
Byle nie do góry brzuchem

Oj, Madka obyś miał rację ale podsumowano to już niedawno: dobrze że jest jak powinno być: tylko seks i wóda (cytat niedosłowny )

W sumie to nie jest takie złe...
Byle zachować odpowiednie proporcje i odstęp czasowy.

A'propos kulinaria...
Zjadłbym coś fajnego

Spójrz Romysz: powiesz słowo "rewolucja" i już wszyscy wracają

nio :arctic nie ma to jak zamieszać, tylko raczej nie alkohol


ja naogół miewam rację (niestety, szczególnie kiedy czarnowróżę )
ja to mam ochote na dobrą grecką sałatkę, albo prawdziwą mozzarelle z pachnącym pomidorkiem i oliwą, to coś co oni tu nazywają mozzarellą to ma tylko ładny napis

a ten znowu o serze

ha, ja jeszcze jestem (i wypraszam sobie autochtona, bez przekleństw na forum publicznym proszę )

oj bo bym zjadł sobie takiego dobrego serka
Ostatnio kupiłem kozi niby francuski, chociaż jakieś dziwnej marki, i najwyrażniej smak dopasowywany dla amerykanów. Wcale nie capił kozą, i generalnie był nie tego, przecież powinien niewyobrażalnie śmierdzieć
A Ty dalej nie bojownik Cathart, o nieźle narozrabiałaś

Trochę nas do pieczenia chleba (ale czy wciąz jeszcze nie za mało )
Marudę np pogonić trzeba

Zaraztam pogonić Już ja was pogonię

wywołano wilka z lasu

bo ja wcale nie chcę być bojownikiem
bojowniczką już chętniej

zresztą, consuetudo altera natura est (czy jakoś tak, lingua latina nudna est) a ja się już zdążyłam przyzwyczaić do braku statusu


sama jesteś marudna ostatnio i jeszcze drugiego Marudę chcesz tu przytargać

już przytargałam Mordko

O, widzę że Cathart bardzo się za mną stęskniła?

Wiem, jestes tym wyróżniona
tia, niby nikogo nie ma w domu, a wszyscy przez okienka zaglądają
podglądacze

BTW Cathart, czego ty chcesz od łaciny, co?
Klasyka, nie to co ten barbarzyński szwargot zza zachodniej granicy

No. I wszyscy sobie od razu poszli Fajnie

raczej podglądają

Ta, wiem, przez okienka
To ja idę sobie, bardzo Państwa przepraszam

ożeszty, ty, TY WSTRĘTNY TY

nie moja wina że ktoś nie potrafi docenic piękna umlautów

Ta, umlauty są takie... takie piękne... takie harmonijne...


















i takie włochate

tych niedoceniających jest czasem więcej niż jedna sztuka
/ale se grabię /