Polska wykonuje nieznacznie więcej testów niż Czesi, Słowacy. Trochę mniej niż Austriacy czy nawet Białorusini. W tych wszystkich krajach żyje łącznie ok 5 mln ludzi mniej niż w Polsce.

Ergo - jesteśmy w dupie.

Ale i tak jest postęp. Pierwsze próbki wysyłali do Berlina.
Więc patrz na szklankę w połowie pełną a nie w połowie pustą

:tuptusiątko jakiś komentarz dla rozkręcenia wątka?

pozwole sobię w jego imieniu:

"czemu Pan Wałęsa nie potrafi przeżyć za 6000 zł emerytury?"

zialena82 Jak obalił własnoręcznie komunizm to może powinien teraz koronawirusem się zająć?

tak. Widać, że w przeciwieństwie do innych krajów Polska podjęła dobrą decyzję.

:tuptusiatko Nie no. Rewelacyjną decyzję. Myślę, że w ogóle nie powinniśmy testować, to wtedy w ogóle u nas nie byłoby tej choroby.

:tuptusiatko tylko przypomnę, że jeszcze w marcu (!) narracja rządu i MZ była taka, że to tylko taka cięższa grypa. A teraz pinokio próbuje okłamać ludzi, że od stycznia się przygotowują. Ciekawe do czego, nawet masek ratownikom nie byli w stanie ogarnąć. Taką łachudrę i kłamcę popierasz, ciekawe ilu medyków się teraz zarazi, bo (tak jak każdy inny rząd) mieli epidemię głęboko w d*pie, ważne były sądy.
Przerazili się, wiedząc w jakim stanie jest nasza służba zdrowia, dlatego zareagowali dwa dni wcześniej, niż inne kraje Europy. Niestety to nas nie uchroni przed tragedią. Taka jest prawda, byle jakoś i byle jakość.

:axel_pl , bez problemu akceptuję fakt, że robimy mniej testów niż różne nacje, ale dane Białorusi raczej nie są prawdziwe, bo obecnie udają, że problem nie istnieje, systemowo. Więc nie wiem kogo oni tam badają.

Te pełne liczby (Białoruś, Finlandia, Holandia, Szwajcaria) wyglądają mi na ilość zakupionych/zamówionych testów, a nie wykonanych.

To zamieńby Białoruś na Belgię. Wychodzi wtedy właściwie na to samo.

:axel_pl no naszej sytuacji to nijak nie zmienia, porównywać należy zawsze w górę