:gibss , nawet gdy mieli lepsze słupki to by nie zrobili przedterminowych wyborów bo ciężko byłoby wytłumaczyć suwerenowi, że skoro jest tak zajebiście, to po co przedwczesne wybory? Potraktowane to by było jako cwaniactwo, poza tym gdyby opozycja przyblokowała ten manewr to by im kalendarza ledwo starczyło żeby zrobić to metodą "budżetową" - a to już w ogóle byłaby trudna do wytłumaczenia sprawa. Zresztą Kaczyński już raz postawił wszystko na jedną kartę i słabo skończył, teraz by się bał.
Ostatnio edytowany:
2019-01-18 01:21:05