Z onetu
Do nietypowego zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w Szubinie w powiecie nakielskim. Podczas pokazu militarnego doszło do awarii układu hamulcowego, w wyniku czego haubica wojskowa wjechała w jeden z miejscowych klubów.
Nikt nie spodziewał się, że w ramach imprezy militarnej "Army of Mono" w ogóle może dojść do takiej sytuacji. Haubica sprawnie pokonywała przeszkody na ogrodzonym przez organizatorów terenie, aż nagle zaczęła kierować się na wejście klubu. Przedostała się między stojącymi obok kolumnami bez ich naruszania, ale wjechała wprost w drzwi lokalu.
- Dyżurny komisariatu policji w Szubinie został powiadomiony, że samobieżna haubica wjechała w wejście budynku - mówi Justyna Andrzejewska z policji w Nakle nad Notecią. - Skierowani na miejsce policjanci wstępnie ustalili, że na terenie przyległym do klubu, jego właściciel organizował festyn militarny, którego jedną z atrakcji miał być pokaz samobieżnej haubicy. Za sterami pojazdu siedział jego właściciel, będący też właścicielem klubu. Kiedy pojazd przemieszczał się po wygrodzonym terenie, najprawdopodobniej doszło do awarii skrzyni biegów oraz układu hamulcowego i haubica wjechała wprost w drzwi wejściowe budynku. 38-letni mieszkaniec Bydgoszczy, który kierował pojazdem był trzeźwy. Żadna z osób biorąca udział w festynie nie doznała obrażeń ciała.
Tak się bawi Tak się bawi Szuuuubin
Do nietypowego zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w Szubinie w powiecie nakielskim. Podczas pokazu militarnego doszło do awarii układu hamulcowego, w wyniku czego haubica wojskowa wjechała w jeden z miejscowych klubów.
Nikt nie spodziewał się, że w ramach imprezy militarnej "Army of Mono" w ogóle może dojść do takiej sytuacji. Haubica sprawnie pokonywała przeszkody na ogrodzonym przez organizatorów terenie, aż nagle zaczęła kierować się na wejście klubu. Przedostała się między stojącymi obok kolumnami bez ich naruszania, ale wjechała wprost w drzwi lokalu.
- Dyżurny komisariatu policji w Szubinie został powiadomiony, że samobieżna haubica wjechała w wejście budynku - mówi Justyna Andrzejewska z policji w Nakle nad Notecią. - Skierowani na miejsce policjanci wstępnie ustalili, że na terenie przyległym do klubu, jego właściciel organizował festyn militarny, którego jedną z atrakcji miał być pokaz samobieżnej haubicy. Za sterami pojazdu siedział jego właściciel, będący też właścicielem klubu. Kiedy pojazd przemieszczał się po wygrodzonym terenie, najprawdopodobniej doszło do awarii skrzyni biegów oraz układu hamulcowego i haubica wjechała wprost w drzwi wejściowe budynku. 38-letni mieszkaniec Bydgoszczy, który kierował pojazdem był trzeźwy. Żadna z osób biorąca udział w festynie nie doznała obrażeń ciała.
Tak się bawi Tak się bawi Szuuuubin
--
Kwartet ProForma
Sensoria
BKD