Nie i ch...

A mogli pomalować w szaro-żółtą szachownicę

Pewnie kolejny: " jak chcecie to se ocieplajcie, ja i tak nie dam kasy" ot taka sympatyczna przypadłość "małych wspólnot" gdzie jeden cwaniak może blokować wszystko, czekając aż inni się wkurzą i zrobią za swoje pieniądze ( bez uchwały nie będzie można wyegzekwować kasy z część rachunku za prace, zgodnie z udziałem ).- to cwaniaka ominęli.

Niektórych po prostu nie stać...

Bartek, mnie też się wydaje, że to jednak bardziej "nie mam" niż "nie dam".

Poza tym - dlaczego te docieplenia zawsze mają takie wściekłe kolory ?

@tomasz35

Raczej: Nie dam, kto inny powinien dać

Ja znam przypadek z kieleckiej wsi, (już kupę lat temu) gdzie wciąż nie było wodociągu. A kamieniołom osuszył ludziom studnie. Ponieważ szkody górnicze zawsze trzeba było naprawiać, to tym co im wyschły studnie kamieniołom doprowadził wodociąg. Zaproponowano też reszcie wsi: Pokryjcie materiały, to dociągniemy i wam.
Ale reszta wsi się zbiesiła: Jak to, oni mają za darmo, a my mamy płacić? Ni hu hu. Nam też macie za darmo dać. Skończyło się tak, że zostali przy studniach.

Zresztą wiejska zawziętość jest legendarna i ludzie często na tym tracą.
Drugi przypadek, też podkielecki, to sytuacja, gdy cementownia odkupywała od ludzi pola pod wydobycie. I były 3 pola. Ci co mieli pola na skraju sprzedali za pieniądze jakie im cementownia zaproponowała (a były to naprawdę dobre pieniądze), a jeden się uparł i stwierdził, że skoro tylko on został, to pewnie mu zapłacą 3 razy tyle i tak sobie zaśpiewał.
Ponieważ długo nie dostawał odpowiedzi w końcu się wybrał na cementownię zapytać, kiedy od niego kupią. A tam mu rozłożono mapy i powiedziano: "skoro pan się tak postawił, to my wdrożyliśmy wariant B i lecimy z wydobyciem tutaj. I mamy co robić przez X lat, a potem, to się mają przepisy zmienić i będziemy pana mogli wywłaszczyć na gorszych warunkach niż proponowaliśmy

@Aleister

Może i masz rację... ale ja naprawdę wolę wierzyć w wersje Bartka

Nie mamy pańskiego palta i co pan nam zrobi?

No dobra, ale dlaczego do połowy okna ocieplili czy tam otynkowali? Jakiś eksperyment?

:janushonion pewnie klatka schodowa