... bo rypki muszę dorobić.

dziędo

1. Nadchodzi Święto Dziękczynienia

- Mamy załatwione - obie nasze rodziny będą z nami na Święto dziękczynienia.
- Widzisz? Moja rodzina połączy sie z nami online przez jeden terminal, a twoja przez drugi.
- A która przez który?
- Zgadnij...

2. Typowa rodzinka haj-tek...

- Kevin, to był świetny pomysł, żeby połączyć wszystkich na Święto Dziękczynienia.
- Dzięki, tato. Tacy już jesteśmy, typowa haj-tek-rodzinka lat dziewięćdziesiątych....
- A co robi mała Coney?
- Dałnlołduje...

3. I jak każde rodzinne święto - czkawką się odbija...

- Kell, jako twoja teściowa MUSZĘ pochwalić twoją kuchnię.
- Naprawdę?
- Tak, to był prawdziwy wyczyn dla kogoś o tak ograniczonych umiejętnościach kulinarnych. To zadziwiające, co można osiągnąć, znając tylko podstawy dobrej kuchni.
Ale następnym razem - PROSZĘ zrezygnuj z indyka. Czy masz pojęcie, jak to jest być pożeranym?
- Teraz już mam...
- Czyż to nie miłe, że nadal pasują na ciebie twoje sukienki ciążowe?

i tela na razie. Aegidius, wytrzymaj!

Ten ostatni .... taki życiowy

downloading

Yesh! Jest moja najliczniejsza!!! Ale w tym ostatnim to jej się dostało Dawać tu teściową, grr

No pięknie... Już drugi raz piszę "najliczniejsza" zamiast "najśliczniejsza". Ciekawe, co na to dr Freud?


(głos nie-wiadomo-skąd: U nas taki doktor nie pracuje )