Dzisiaj o 2.45... jak wracał z klubu... pobłądziło biedactfo i szło twoją ulicą... i podeszło do niego dwóch panów z pieskiem... takich miłych, na oko 19-21 letnich ABS i zaczęło rzucać się coś a propos White Power i Czarni Go Home.... mieli pecha jednakowoż, gdyż moje nieszczęście było po drinku i jak usłyszało White Power to im odpowiedziało... dłuuuugą wiązanką (słyszałem, bo akurat dzwonił do mnie)...później jeden z panów (ten bez pieska) popchnął go...i to był jego...baaaaardzo duuuuży błąd
Reszty szczegółów nie przytoczę.... ale to polskie White Power jakieś słabiutkie