Alibates Flint Quarries to starozytny kamieniołom w płn Texasie. Dzisiaj jest to park narodowy.
Ludzie wydobywali tutaj krzemień już ok 13 tys. lat temu, używali go przy polowaniu na mamuty. Ludzie wydobywali tutaj krzemień przed powstaniem Wielkich Jezior
Jakieś 800 lat temu powstało stałe osiedle którego mieszkańcy "zawodowo" pozyskiwali kamień - dzisiaj by sie powiedziało górnicze miasteczko Handlowali tym kamieniem z ludźmi mieszkającymi do 2 tys km od kamieniołomu - tutejszy krzemień jest znajdowany w tak odległych osadach indiańskich. Warto dodać, że podróże odbywały sie pieszo, koni nie było. Tutejszy kamień był wyjątkowej jakości, bardzo "intuicyjnie" się łamał przy produkcji narzędzi.
Można powiedzieć, że to jeden ze starszych zakładów produkcyjnych
Kamieniołom zwiedza się z przewodnikiem parkowym który opowiada o działalności kamieniołomu, pokazuje jak produkowano narzędzia itd.
A to kilka kamieni. To są okazy w kamieniołomie, nie na półce w muzeum, mozna powiedzieć, że leżą w polu
Oczywiście z takiego miejsca musiał przyjechać kamjeń do domu
Co prawda zbierać nie wolno - to park narodowy,
na dodatek kamjeni pilnuje smok ...
...ale w parkowym sklepiku można sobie za kilka $ kupić próbkę , co też z niecierpliwością uczyniłem
I to wszystko dzisiaj
https://www.youtube.com/watch?v=HJI4uqkv2bU
Ludzie wydobywali tutaj krzemień już ok 13 tys. lat temu, używali go przy polowaniu na mamuty. Ludzie wydobywali tutaj krzemień przed powstaniem Wielkich Jezior
Jakieś 800 lat temu powstało stałe osiedle którego mieszkańcy "zawodowo" pozyskiwali kamień - dzisiaj by sie powiedziało górnicze miasteczko Handlowali tym kamieniem z ludźmi mieszkającymi do 2 tys km od kamieniołomu - tutejszy krzemień jest znajdowany w tak odległych osadach indiańskich. Warto dodać, że podróże odbywały sie pieszo, koni nie było. Tutejszy kamień był wyjątkowej jakości, bardzo "intuicyjnie" się łamał przy produkcji narzędzi.
Można powiedzieć, że to jeden ze starszych zakładów produkcyjnych
Kamieniołom zwiedza się z przewodnikiem parkowym który opowiada o działalności kamieniołomu, pokazuje jak produkowano narzędzia itd.
A to kilka kamieni. To są okazy w kamieniołomie, nie na półce w muzeum, mozna powiedzieć, że leżą w polu
Oczywiście z takiego miejsca musiał przyjechać kamjeń do domu
Co prawda zbierać nie wolno - to park narodowy,
na dodatek kamjeni pilnuje smok ...
...ale w parkowym sklepiku można sobie za kilka $ kupić próbkę , co też z niecierpliwością uczyniłem
I to wszystko dzisiaj
https://www.youtube.com/watch?v=HJI4uqkv2bU
--
Booo :)