@krzycz22 czyli do umowy wpisujemy kary umowne za brak poinformowania. Plus 777 na najemcę i właściciela lokalu zast.
Tak,wiem, trudne do przeforsowania w praktyce

@krzycz22 bańka nie "pęka już z 15 lat", tylko pękła w 2007 i 2008 roku. Potem ceny mieszkań potrzebowały mniej więcej 10 lat żeby wrócić do tych samych poziomów, co na szczycie bańki. Oczywiście mowa o cenach nominalnych, bez uwzględnienia zmiany siły nabywczej.
Do tego stoimy u progu wielkiego transferu majątku: zaczynają umierać ludzie urodzeni w wyżu powojennym i będą zostawiać swoje mieszkania dzieciom i wnukom. Ponadto w latach 2011-2020 wybudowano ok 1,6 mln mieszkań przy praktycznie stałej populacji. Teraz sytuację "ratują" Ukraińcy, ale ciekawe jaki będzie trend.
Następne zdanie to już wyłącznie moja opinia i proszę tak to traktować: uważam, że w dużych miastach jest wystarczająco dużo mieszkań, tylko kupa ludzi nie chce ich sprzedawać ani wynajmować. W moim bloku, do niedawna, mniej więcej w 1/3 okien nigdy nie paliło się światło. U mojej koleżanki połowa mieszkań stoi pusta. Mowa o nowym budownictwie. Zresztą większość nowych bloków wieczorami jest w znacznej części "ciemna".

@pietrzj ej, czasem nawet prawnika nie trzeba
u mnie działało zastrzeżenie, że całość opłat, w tym za media idzie na moje konto. i ja je opłacam. jak nie przybywało kasy na koncie to nie płaciłem. pierwszy telefon z ZE że odetną, a ja: no cóż, proszę odcinać nawet dziś bo nie zapłacę...
kobita od razu łapała o co chodzi
bez prądu, w dodatku w mieszkaniu z ogrzewaniem i ciepłą wodą na prąd ciężko żyć nawet patusom z dzieckiem i kolejnym brzuchem. nie miałem problemu z wyprowadzką nawet w środku zimy. sami się wynosili. i raczej żadnego prawa lokatora nie łamałem
fakt, że nie rozwiąże to problemów jeśli płacą a tylko są uciążliwi

A tak z ciekawości, ile sobie życzycie za wynajem ? Bo ja teraz duszę się w klitce 2 pokoje 47m2 za 1750 zl (w tym ogrzewanie i woda, co 3 miechy korekta wody z liczników) i w sumie trza by na coś większego przeskoczyć, tylko nie wiem czy mnie stać :-p

@oktaw_63 a żebyś się z tym "raczej nie łamałem prawa" nie zdziwił

https://umowawynajmu.pl/umowa-najmu/odciecie-mediow-w-wynajetym-mieszkaniu-czy-to-mozliwe


@LordKaftan - pewnie wzięli kredyt pod korek i oszczędzają na prądzie

Ja w 2019 kupiłem spory dom, była okazja. W 2020 robiłem remont. Była pandemia i budowlańcy chętnie się gdzieś zaszyli poza okiem świata. Mieszkam od 2021. Za dom z małą działka 450, remont wnętrza 150.
Teraz cena ... Nie wiem bo nikt nie sprzedaje.
Miasto wojewódzkie

@krzycz22 kwestia interpretacji...
w przepisach które znam i które cytujesz jest mowa o odcięciu mediów przez właściciela. Ja nic nie odcinałem, to zakład za brak płatności. ja wręcz dbałem o dostępność mediów i ich jakość (nie tylko prąd)
ale.., jak nie będziesz płacił za prąd w swoim mieszkaniu nikt z ZE nie odpowiada karnie za odcięcie zasilania, prawda?
kwestia zapisu w umowie... jasno było napisane: "kwota najmu obejmuje m.in...." i dalej że ja z tych pieniędzy byłem zobowiązany opłacać media. Co też robiłem dopóki one wpływały. Jak może wiesz, żeby ZE interweniował w sprawie płatności musi minąć kilka cykli rozliczeniowych.
Ustawiłem sobie płatności comiesięczne, a te kilka miesięcy niepłacenia miałem zabezpieczone częściowo opłatą wstępną.

Na szczęście nie działo się to notorycznie a i już jest to historia, więc nie miałem okazji skonfrontować z opinią sędziego