Pytanie wciąż zasadne, szczególnie po wygłoszonej w sądzie opinii dr hab. Michała Rusinka powołanego jako biegłego mającego pomóc sądowi w rozstrzygnięciu niebagatelnego dylematu
https://www.onet.pl/kultura/onetkultura/proces-jakuba-zulczyka-michal-rusinek-opublikowal-opinie-w-sprawie/fnjg3y6,681c1dfa
Swoją drogą na mój stosunek do sprawy wpływa sam fakt podania Żulczyka do sądu, jakby ktoś nie zdawał sobie sprawy, że rozprawa i roztrząsane na niej "dylematy" będą dla Dudy dużo bardziej ośmieszające niż sam wyraz użyty w emocjach przez pana Ż.
Gdzieś w połowie wygłaszania opinii sędzie chyba zmieniał togę, bo pierwszą z pewnością zmoczył ze śmiechu
A opinia p. Rusinka skonstruowana po mistrzowsku
https://www.onet.pl/kultura/onetkultura/proces-jakuba-zulczyka-michal-rusinek-opublikowal-opinie-w-sprawie/fnjg3y6,681c1dfa
Swoją drogą na mój stosunek do sprawy wpływa sam fakt podania Żulczyka do sądu, jakby ktoś nie zdawał sobie sprawy, że rozprawa i roztrząsane na niej "dylematy" będą dla Dudy dużo bardziej ośmieszające niż sam wyraz użyty w emocjach przez pana Ż.
Gdzieś w połowie wygłaszania opinii sędzie chyba zmieniał togę, bo pierwszą z pewnością zmoczył ze śmiechu
A opinia p. Rusinka skonstruowana po mistrzowsku
--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/