https://oko.press/suski-usuwa-kuronia-z-kor-pis-znow-probuje-zawlaszczyc-historie-komitetu/

@wisz-nu a to proste jest. Był, w przeciwieństwie do braci , prawdziwą legendą i twarzą walki z poprzednim systemem.
I żeby zrobić miejsce w historii dla jedynego słusznego i jego brata, trzeba wygumkować faktycznych.

@jamis1 - tym bratem to bym nie szafowała Brat się skończył na "już starczy tych miesięcznic"

Jak to czym się Kuroń kartoflowi naraził ? Odrobiną prawdy





Przy okazji; wiecie ile razy pierwotny Tygodnik Solidarność napisał o legendarnych dokonaniach pogromcy komuny i wybawcy narodu Taborecie Naszczalniku ?
Tak; dobrze rozumujecie - ani razu

Doprawdy nie wiem czym się naraził. Przecież całkiem nieźle gotował

tak się zastanawiam, jak zagryzać będą zęby malwersanci różnej maści i zapachu jeśli/gdy pojawi się coś w stylu opensourcowej historycznej wikipedii opartej na blockchainie (z wykorzystaniem niezmienności łańcucha bloków jako gwarantu stałości danych historycznych). patrząc na wykorzystywanie zmarłych osób do swoich celów logiczne również wydaje się stworzenie i zdigitalizowanie swoistego wiersza/utworu/testamentu wyjaśniającego jakim ideom się służyło i mówiącemu gdzie mają się pocałować wszyscy którzy przyjdą potem, a którzy chcieliby sobie wycierać usta nieswoim nazwiskiem. coś w stylu Tuwima.

@tamquamleorugiens - tia, wiadro wody, jedna mrówka, oto zupa-kuroniówka

@Jez_z_lasu jako źródło prawdy, autobiografie obarczone są paradoksem House'a (i nawet nie zaczynajmy o danych historycznych -> WYPIIWYGO)

Był przyzwoity. Zawistny mały sukinsyn takim nie przepuszcza.

Czym się naraził? Ano tym https://www.rp.pl/wydarzenia/art1239201-litynski-cierpienia-stojacego-prezesa

Kaczyńscy to, po ojcu, agenci bezpieki, od maleńkości przygotowywani do rozpierdalania opozycji w komunistycznej Polsce. Mimo wielu starań nie udało im się zbyt wysoko zajść w antykomunistycznej opozycji, bo jak to w komunie bywało, dość nieudolne kreatury z nich wyrosły. Może i całe w tym szczęście, bo na przykład nie pierdoliliby się jak Jaruzelski, tylko kazali by strzelać do ludzi na ulicach, a działaczy opozycyjnych, z dziką radością i wrodzona nienawiścią, wyeksportowaliby w ruskie chłody. Zauważcie, że do tej pory dookoła Kaczyńskiego też same kreatury powiązane z ruskimi. Kiedyś ktoś na nich kwity z Moskwy przywiezie, mam nadzieję.

Dziękuję, do widzenia.

naraził się tym, że był autentyczny, był liderem, umiał zjednywać ludzi

zazwyczaj ludzie miałcy kogoś nienawidzą z zazdrości o to, że im się nie udało takimi być, a bardzo by chcieli
siedzą na d, nie mają pomysłów, umiejętności i są dla ludzi nikim
no chyba że mają haki na innych