Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Amstaffy nie lubią maltanczyków?
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
kosmolot - Superbojowniczka · 2 lata temu
Golden przeprowadzi, odprowadzi i luz

ami56
ami56 - Bojowniczka · 2 lata temu
:servin w punkt

--
Nie ma takich głupców, co by nie umieli jednym uśmiechem schować się w nieba pościeli

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 2 lata temu
:jabba_the_hutt każdy ma jakieś wady ;) Trzeba się z tym pogodzić

--
46&2

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 2 lata temu
Cóż no, kiedyś wychodząc z domu zobaczyłem jak matka pcha rękę dzieciaka przez płot aby pogłaskał naszą goldenkę. Mógł być problem, bo pies tchórz, i różnie może zaregować. O ile wiem, że do dzieciaków które zna ma anielską cierpliwość, o tyle muszę ostrzegać ludzi na spacerach, że to nie jest pies który kocha ludzi i da się każdemu pogłaskać. Dla nas jest cudowna, przytulaszcza, i o ile jej nie kąpie to się nie focha. Ale to wciąż duży pies, którego trzeba było ułożyć i z którym trzeba pracować na codzień.

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

Maciej1988
Maciej1988 - Superbojownik · 2 lata temu
Są poważniejsze sprawy, niż pozwolenie na posiadanie psa. Pozwolenie na posiadanie dziecka na przykład

I co to w ogóle za metoda: jeden zaszkodził, zabrać wszystkim? Ile pitbuli w tym czasie nikogo nie pogryzło?

--
Bób
Koper
Włoszczyzna

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 2 lata temu
:yoop :fiołek nie dodałem, że kiedy doszło do tych incydentów pies nie był ze mną tylko z kimś, kto go do domu przywiózł i właśnie to jedna z tych osób, która takich zwierząt mieć nie powinna. Ja o amstaffie nigdy nie myślałem, po prostu mi go do chałupy przynieśli i tyle. Żeby nie było, zakochałem się od razu. Ale ja go sobie wychowałem, wytresowałem i ułożyłem. I tłumaczyłem, chciałem pokazać jak się z tym obchodzić i co się może stać, kiedy będzie traktowany jak pluszak. Mieli mnie we przysłowiowej dupie. Skończyło się tak, jak przewidywałem. To naprawdę nie są psy dla wszystkich.

P.s. Wcześniej miałem rottweilera

--
46&2

tilliatillia
tilliatillia - Superbojownik · 2 lata temu
:maciej1988
A ile szczuropsów? Tylko że tego nikt nie zgłasza, bo to mały piesek i nerwowy. Trzeba mu wybaczyć.

Pogryzienie przed amstaffa jest medialnie nośne. Kiedyś była nagonka na owczarki kaukaskie, jeszcze wcześniej na dobermany i tak dalej.
Jeżeli pies pochodzi z hodowli, to są bardzo niewielkie szanse na trafienie agresywnego osobnika. Za to każdego psa, nawet po czempionach, można wychować na agresywne bydle przegryzające jamniki.
A to jest wyłączną winą właścicieli.

--
tylko spokojnie.

szatkus
szatkus - Superbojownik · 2 lata temu
Ja myślę, że pies gdzieś musiał podpatrzeć jak pan bierze jamniki do paszczy i taki był efekt

--

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 2 lata temu
:szatkus tak, jadłem przy nim hot dogi
Ostatnio edytowany: 2021-06-09 10:22:46

--
46&2

Maciej1988
Maciej1988 - Superbojownik · 2 lata temu
A w ogóle co to za rasizm?

--
Bób
Koper
Włoszczyzna

Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · 2 lata temu
:tilliatillia "Pogryzienie przed amstaffa jest medialnie nośne."

Wypłacz mi tako rzeke.

Pogryzienie przez amstaffa jest przede wszystkim groźne, co wynika z kombinacji ich uścisku szczęk i tego w jaki sposób gryzą, bo te psy nie puszczają tylko szarpią. Szanse że mnie zabije pekińczyk są o wiele mniejsze niż że zrobi to amstaff. Mocno zdenerwowany labrador czy retriever owszem, ugryzie, ale szybko puści i raczej nie wyrwie ci bicepsa czy nie oskalpuje.

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
shuy - Bojownik · 2 lata temu
To nie jest prawdą, że wina jest po stronie właściciela. Większość psów rasowych zachowuje się zgodnie z oczekiwaniami, ale każde zwierzę jest inne. To, że w gazecie napisali o amstafie nic nie znaczy. Dwa psy zagryzione to za mało, żeby czegoś zakazywać. W Internecie pełno jest jak widać "maltańczyków" i może wyszczekają kolejną ustawę, równie głupią jak obecna, ale to nic nie zmieni.
Każdy pies jest drapieżnikiem i ma instynkt łowiecki.

Kolejną powielaną świętością jest to, że psa nie wolno uderzyć. Psa nie wolno bić, ale jak się mu czegoś zabrania, to najlepiej dać mu w łeb. Generalnie mówić w psim języku, jak suka do szczeniaków. Najpierw warknąć a jak nie skutkuje ukąsić w kark.
Zawsze miałem psy małe lub średnie, więc dyscypliny uczyłem je czapką a ostatnio maseczką. Gdybym miał jednak ciężkiego bydlaka to pewnie musiałbym sobie radzić inaczej. W domu czasem używam tutki po ręcznikach papierowych - pewnie podziała na każdego psa, bo robi dużo huku. Nie wiem czy walenie pięścią to dobre rozwiązanie, bo chociaż taki pies go nie poczuje to wygląda to obrzydliwie. Jak pies jest podekscytowany to trzeba się przebić z bodźcem. Zamiast pięścią lepiej klasnąć mu przy uchu. Psy czują znacznie mniej bólu niż ludzie, a rasy bojowe i niektóre myśliwskie podchodzą prawie pod analgezję.

Bez względu na wszystko. Na psi charakter, predyspozycje rasowe czy na wychowanie nie ma gwarancji, że zwierzę będzie przyjazne. Wśród ludzi zdarzają się psychopaci więc czemu nie wśród psów? Trafił mi się kiedyś terier niemiecki upośledzony umysłowo. Nie w przenośni, naprawdę był wyjątkowo głupi a przy tym agresywny, bardziej niż inne jagdterriery. Nie udało mi się go wychować. Całe życie spędził na smyczy, na spacerach musiałem wszystkich omijać z daleka a każda wizyta u weterynarza to był horror. Najgorsze było to, że dożył 18 lat i zdechł ze starości w dobrym zdrowiu.
Forum > Hyde Park V > Amstaffy nie lubią maltanczyków?
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj