Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Zagadka kosmiczna
Jez_z_lasu
No i jeśli ktoś na Ziemi to udanie skomercjalizuje, to zyskuje władzę nad 1/4 świata.

obecne badania splątania wyglądają tak jak mówisz. jednak na ich podstawie wnioskuje się o przesyłaniu informacji z szybkością >c. podobnie jak obserwuje się to przy tunelowaniu kwantowym.

są dwa eventy podczas rozbłysku słonecznego, jeden to rozbłysk i fala EM, przy której rentgen to mikrob, drugi który leci znacznie wolniej to chmura plazmy i cząstek
Ostatnio edytowany: 2021-05-11 21:55:46

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
corwin - Superbojownik · 2 lata temu
:zenek78 Fakt, mocno uprościłem - ale właśnie uniemożliwienie (z powodów stricte związanych z fizyką) "podglądnięcia" przesyłanych danych bez zauważenia tego faktu jest tak naprawdę tak pożądanym ficzerem przez rządy i wojsko - czyli tam, gdzie ta technologia jest rozwijana.

--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.

mika_p
mika_p - Superbojowniczka · 2 lata temu
:yoop Moim zdaniem, ta bezpośrednia komunikacja to będzie odpowiednik potrzymania za rączkę, a nie realna pomoc. Z takiej odległości nie będziemy mogli zrobić NIC. Na kryzys trzeba będzie reagować tam i wówczas, przy pomocy środków, jakie tam i wówczas będą do dyspozycji.

Na przykład, spotykasz w lesie niedźwiedzia. Wyciagasz szybciutko smartfona, sprawdzasz co robić, i masz natychmiastową odpowiedź: zacznij rozdawać ulotki, niedźwiedź cie zignoruje i pójdzie dalej. No i git, komunikacja ze światem przebiegła znakomicie, tylko ty nie masz przy sobie nawet paragonu za hotdoga, nie masz środków do rozwiązania kryzysu, niedźwiedź cię zjada.
Za to gdybyś miał przy sobie talię kart, a w głowie lub plecaku podręcznik surwiwalowca, to byś zaimprowizował rozdawanie ulotek - i sukces.

:krzychpl nie dziś

--
I'm a Black Magic Woman

jabba_the_hutt
jabba_the_hutt - Superbojownik · 2 lata temu
A nie można po prostu wstać te dwadzieścia minut wcześniej, jak się chce powiedzieć "dzień dobry"?

--
https://dn.ht/picklecat/

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 2 lata temu
:jabba_the_hutt nie można, bo nikt, kto musi wstać dwadzieścia minut wcześniej nie będzie uważał, że to będzie dobry dzień
Ostatnio edytowany: 2021-05-11 22:04:03

--

jabba_the_hutt
jabba_the_hutt - Superbojownik · 2 lata temu
:gen_italia No to może niech ci na Marsie wstają sobie 20 minut później?

--
https://dn.ht/picklecat/

Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 2 lata temu
:gen_italia - oczywiście, można sobie pobajać
: mika_p - niby nic, ale łączność w czasie rzeczywistym pomogła uratować Apollo 13 - na Ziemi odtworzyli problem i z zapleczem ograniczonym do tego, co było na statku - rozwiązali problem i przekazali rozwiązanie na statek.


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 2 lata temu
:jabba_the_hutt O! Mądrego to i dobrze posłuchać!

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
shuy - Bojownik · 2 lata temu
I tak nigdy nie zrozumiem dlaczego fale radiowe rozchodzą się w kosmosie skoro tam nie ma co falować. Nie wiem jednak czy problem opóźnienia komunikacyjnego jest taki poważny. Burze słoneczne są zagrożeniem ale jak sami zauważyliście atmosfera i pole magnetyczne na Marsie nie chcą współpracować, więc i tak trzeba się chronić. Parafrazując tam ciągle pada więc i tak trzeba nosić parasol nawet jeśli to nie burzowa ulewa.

I na koniec może ktoś wyjaśni czemu w ogóle mówi się o kolonizacji kosmosu. Słucham jakichś bzdur o przeludnieniu, ale prawda jest taka, że nasza planeta jest zasiedlona przez ludzi w bardzo małym stopniu. Na żadnej innej planecie nie panują warunki tak przyjazne jak na ziemskim dnie morskim. Nie wspominam już o Syberii, Saharze, Antarktydzie, Australijskim interiorze czy wielu innych miejscach gdzie ludzi brak.

Yoop
Yoop - Superbojownik · 2 lata temu
:shuy ziemia może i nie jest przeludniona, ale jest jedna. Pomijając już nawet nasze własne destrukcyjne działania to możliwe są również katastrofy naturalne. Mimo wszystko fajnie byłoby mieć jakąś opcję zapasową - tak na wszelki wypadek.
A co do fal radiowych - nie traktuj tego zbyt dosłownie. Jeśli potrafisz sobie wyobrazić, że piłka w próżni porusza się bez przeszkód, to z fotonem jest tak w zasadzie tak samo

a_p podał dobry przykład. Inne przykłady to np himalaiści, ludzie którzy zdobywają bieguny itd. Oni wcale nie oczekują trzymania za rękę i radzą sobie samodzielnie jak długo mogę. Jednak w sytuacji skrajnej korzystają z pomocy jeśli to możliwe. Myślę że raczej tak to należy traktować.

mika_p
mika_p - Superbojowniczka · 2 lata temu
:yoop
Nie neguję, że szybka komunikacja ma wiele zalet i byłoby fajnie ją mieć, kolonizując Marsa. Ale na tę chwilę faktem jest, że ogranicza nas prędkość światła, a komunikacja nadświetlna to na razie mrzonka.

Albo poczekamy nie wiadomo na co, albo wyślemy misję na Marsa ze świadomością, że nie pomożemy w razie czego, nawet dobrą radą na czas.
Można dyskutować (my ludzkość, nie my tu na forum, chociaż w sumie trochę też) czy próba podboju Marsa jest ideą, wartością, dla której warto poświęcać jednostki, tj. wysyłać je z biletem w jednym kierunku - bo w sumie w dzisiejszych czasach przyjęło się ogólnie, że życie ludzkie jest najwyższą wartością. A oni nie wrócą, w najlepszym razie będą jak w zaświatach.
Z drugiej strony, nie mam wątpliwości, że będą tłumy chętnych, którzy - cokolwiek by nie mówili głośno - tak naprawdę będa chcieli przeżyć przygodę, choćby i ostateczną, więc to jakby koi moje wyrzuty sumienia w imieniu ludzkości.
Więc, podsumowując, uważam, że załogowe misje na Marsa i ewentualne próby kolonizacji zaczną się zanim - jeśli w ogóle - odkryjemy komunikację nadświetlną. Obyśmy dobrze przygotowali te wyprawy.

I na tym dobranoc Państwu, bo zaczyna mi się lirycznie robić.


--
I'm a Black Magic Woman

Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 2 lata temu
: mika_p - zgoda co do przewidywanej kolejności zdarzeń.
Tak długo, jak będą świadomi i należycie poinformowanie ochotnicy na bilet w jedną stronę, ryzyko itp. - dla mnie jako wolnościowca OK.
Sądzę jednak, że łączność nadświetlna przyda się znacznie bardziej przy wyprawach do innych systemów gwiezdnych - nawet bezzałogowych, a od takich pewnie zaczniemy. W końcu nasze roboty latają na Marsa już circa 50 lat, a człowiek to tam pewnie za 10 poleci. Z Alpha Centauri itp. może być podobnie. Do tej pory fizycy mogą coś wykombinować.


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

Yoop
Yoop - Superbojownik · 2 lata temu
a_p zgadzam się całkowicie. To że natychmiastowa komunikacja byłaby miła to jedna sprawa, ale jest to w zasadzie literacka fikcja. Obecny stan wiedzy mamy taki, że prędkość światła wyznacza maksymalną prędkość i już.
Zgadzam się z wygłoszonym już tutaj poglądem, że jeśli coś zostało już wymyślone i jest możliwe to prędzej czy później to zrobimy, więc też sądzę, że na Marsa ktoś poleci niezależnie od lagów komunikacyjnych

zmechu
zmechu - Prezydent Forum JM · 2 lata temu
Ależ mądre głowy, i każdy mądrze prawi i prowadzi naukowe wywody. A problem dalej nierozwiązany.

A rozwiązanie problemu jest trywialnie proste:
Prof. Farnsworth: [...] Pozwala to mojemu statkowi kosmicznemu podróżować między galaktykami w zaledwie kilka godzin.
Cubert: To niemożliwe. Nie możesz jechać szybciej niż prędkość światła.
Prof. Farnsworth: Oczywiście, że nie. Dlatego naukowcy zwiększyli prędkość światła w 2208 roku.

r_a_k
r_a_k - Superbojownik · 2 lata temu
Z tego co pamiętam, na Świecie Dysku połapali się, że najszybszą informacją we wszechświecie jest Monarchia. Na zasadzie - jak gdzieś umiera król, to jego następca natychmiastowo jest nowym królem. Magowie z Niewidocznego Uniwersytetu wysnuli terorię, że gdyby odpowiednio modulować torturami danego króla, to można by w ten sposób przesyłać natychmiastowo informacje. Z powodów praktycznych, do realizacji nie doszło.

Manecki
Manecki - Superbojownik · 2 lata temu
Może ten, most Einsteina-Rosena by pomógł?
Chociaż taki malutki żeby karteczka z wiadomością przeleciała.

Można też zatrudnić mojego kuriera z DHL. On, skurczybyk, wszędzie najszybciej dojedzie nawet jak nie ma drogi.

--
Robię dobrze.

Jez_z_lasu
Czyli jak zwykle ludzie podzielili się na dwa obozy - tych którzy nie szukają rozwiązania i tych którzy szukają rozwiązania.

Co do zasadności kolonizacji to intrygujące jest jak to zaraz po pandemii, która tylko dzięki czystemu szczęściu nie rozwinęła się w taką jak dżuma lub hiszpanka ludzie mają zwierzęca i irracjonalną skłonność do wypierania tego z umysłu. Już nie mówiąc, że bez przerwy siedzimy, leżymy lub stoimy na kilkudziesięciu zaledwie kilometrach skorupki, pod którą szaleją tysiące kilometrów termicznego i radioaktywnego piekła. A na głowy może spaść kamyk jak to było z chociażby z tym tunguskim. Nie wspominając o spowodowanych przez człowieka wojnach jak ta świeża sprzed kilkudziesięciu lat gdzie ktoś wpadł na pomysł, że zlikwiduje np. Ciebie i kilkadziesiąt mln osób z podobnym DNA. Żaden chociaż w połowie inteligentny inwestor czy rodzic troszczący się o przyszłość czy życie nie wsadzał by wszystkich jajek do jednego koszyka. To byłoby skrajnie idiotyczne. Nie mówiąc o prawie równie ważnej rzeczy, że nie było by w tym uncji funu czy przygody. I nikt nigdy nie wie czy ktoś rano nie obudzi się i nie przypomni sobie snu, w którym rozwiązał problem kładąc się z nim do snu. Takie rzeczy są nie do przewidzenia. Ale prawdopodobieństwa wzrasta gdy więcej osób o nim myśli. Raw brainpower.
Ostatnio edytowany: 2021-05-12 05:48:24

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Jez_z_lasu
Ziemia nie jest bezpieczna na średnią i długą metę.

https://youtu.be/e7DQjI7VWUU

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 2 lata temu
a_p to może dziś
już pal licho psychospołeczną skłonność do fragmentaryzacji, podłoże biologiczne także stoi w opozycji do międzyplanetarnej cywilizacji
co najwyżej luźniutka jak sraczka hegemonia Ziemi ze spodziewaną secesją i "rezurekcją"

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

Maciej1988
Maciej1988 - Superbojownik · 2 lata temu
:gen_italia
Z tymi rękawiczkami i splątaniem kwantowym to porównanie dobre, tylko dodałbym, że robimy dwie paczki (jedną dla odbiorcy, drugą sobie), a rękawiczki dobieramy i pakujemy po ciemku. Ciężko przekazać w ten sposób jakąkolwiek informację, poza oczywistym stwierdzeniem (po otwarciu paczki), że druga osoba dostała coś innego.

W przypadku "przekraczania" prędkości światła liczę albo na skrócenie dystansu (zagięcie czasoprzestrzeni), albo coś w rodzaju superkawitacji;) Kiedyś prędkość torped była ograniczona oporem wody - Sowieci obeszli ten problem w latach '60, konstruując torpedę, która porusza się w bąblu gazowym. I cyk, 370 km/h zamiast 100 km/h.
Btw., USAińcy do tej pory nie wprowadzili nic podobnego do służby.


--
Bób
Koper
Włoszczyzna

acecorp
acecorp - Superbojownik · 2 lata temu
Pewnie to wszystko nie działa dlatego, że próbują to na tych czasteczkach wymusić zmianę stanu, zamiast je przekonać by same zmieniły stan...
Ostatnio edytowany: 2021-05-12 07:55:30

Yoop
Yoop - Superbojownik · 2 lata temu
:Jez_z_lasu nie zgadzam się, myślę że tutaj NIKT nie szuka rozwiązania. Tutaj to sobie możemy co najwyżej poopowiadać co wyczytaliśmy w książkach SF. Romantyczną wizję samorodka, który nie wiedział, że problem jest nierozwiązywalny, więc go rozwiązał możesz w tym przypadku między bajki włożyć.

Jez_z_lasu
:yoop
A myślisz, że z czym ja tu walczę? Z pierdołami w stylu, że nie warto, z brakiem odwagi lub czymś podobnym. Pewnie mało kto uważa, że znajdzie się idiota, który nie będzie wiedział o ograniczeniach i to zrobi. Wyrośliśmy z bajek. Jednocześnie zagadka jest nie inną niż krzyżówka, jolka lub sudoku. Komuś lub czyjemuś dziecku może zapaść w pamięć. Być może nie zdajesz sobie sprawy jak zaraźliwe i viralne stają się idee i myśli.

:acecorp o właśnie! Jak zrobić żeby same zachciały zrobić to co my chcemy?
Ostatnio edytowany: 2021-05-12 09:14:22

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

jirn0m
jirn0m - Superbojownik · 2 lata temu
Splątanie kwantowe nie daje możliwości przekazywania informacji szybciej niż światło. Musimy szukać gdzie indziej:

https://weglowy.blogspot.com/2014/04/kwantowe-nieporozumienie.html

Maciej1988
Maciej1988 - Superbojownik · 2 lata temu
:jirn0m
That's what i said;)

A zastanawialiście się nad teleportacją w formie organicznej drukarki 3d, która klonowałaby organizm po przesłaniu jego mapy?;) Wydaje mi się, że gdy technika dojdzie do możliwości składania organizmu atom po atomie, to organiczny organizm dawno już będzie zbędny.

Oczywiście odwlecze się to w czasie przez konserwy, które porannego s*ania będą bronić jak Jasnej Góry

--
Bób
Koper
Włoszczyzna

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 2 lata temu
jeżu forumowy Hawking

Yoop
Yoop - Superbojownik · 2 lata temu
:Maciej1988 wydaje mi się, że to jest zasada działania teleportu. Jakby się zastanowić, to trudno wymyślić inną możliwość.
No i fakt, na drukarki składające z dowolnych atomów na pewno jeszcze poczekamy (bo kryształy to pewnie szybciej), ale drukowanie organów (bioprinting) jest już za rogiem, np. drukowanie/produkowanie naczyń krwionośnych już prawie mamy.

:jez_z_lasu ale to nie jest zagadka. Sam napisałeś: to jest konkretna fizyka. Dysponujemy modelem, zgodnie z którym prędkość światła jest ograniczeniem i już. Oczywiście to tylko model:
1. praktyka może być inna
2. można opracować inny, bliższy rzeczywistości model, który będzie dopuszczał przesyłanie informacji z prędkością większą niż prędkość światła.

Tak czy inaczej, ani rozważania teoretyczne, ani eksperymenty w skali atomowej/subatomowej to nie są rzeczy, które jest w stanie ogarnąć przypadkowy Kowalski. Można mieć nadzieję na kolejnego Ramanujana, ale w czasach globalizacji raczej mała szansa, żeby ktoś taki pozostał niezauważony.

Maciej1988
Maciej1988 - Superbojownik · 2 lata temu
:yoop
"Zasada działania teleportu" - sformułowanie trochę śmieszne brzmiące, gdy się myśli o urządzeniu, o którym do tej pory najwięcej wiedzą humaniści

--
Bób
Koper
Włoszczyzna

acecorp
acecorp - Superbojownik · 2 lata temu
Teleport mnie zawsze trochę niepokoił. To w końcu jest rozbicie obiektu na atomy, czyli w przypadku człowieka zabicie go. Czy konieczne jest przesłanie tych konkretnych atomów, żeby go poskladać spowrotem? Jeżeli wystarczą dowolne inne atomy i zapis biometryczny, to można się klonować a nie teleportować.

Ja już bardziej bym zaufał jakimś zakrzywieniom przestrzeni pozwalającym na szybkie przemieszczanie się

acecorp
acecorp - Superbojownik · 2 lata temu
:jez_z_lasu

"o właśnie! Jak zrobić żeby same zachciały zrobić to co my chcemy?"

to jest bardziej skomplikowane niż przekonanie kobiety do swojego zdania, więc nie wiem czy ktoś będzie w stanie to opracować...
Forum > Hyde Park V > Zagadka kosmiczna
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj