Muszę przeprowadzić remont. Wiele osób poleca mi PSB Mrówka, żebym tak sobie obejrzała różne duperele, których będę potrzebowała. Wchodzę zatem na stronę lokalnej Mrówki i oglądam ale coś mi nie gra. Dlaczego ten sklep nie podaje cen? Czy może ja jakaś głupia jestem a to jest jakiś nowy trynd?

https://mrowka.com.pl/produkt/gres-szkliwiony-ashville-light-grey-29-7x59-8-cersanit.html

https://mrowka.com.pl/produkt/stokrotka-afrykanska-mix-kolorow-4flower.html

Tak, tak. To będzie ściana z kwiatów o wymiarach np. 2x3

:gatinha ale jaka ściana z kwiatów? Po raz to tylko zanęci mrówki, po dwa ściana z kwiatów 5 dni temu skończyła rok i nie jest dłużej uznawana.

Na Twoim miejscu zrobiłbym coś w rodzaju pułapki na mrówki (wymiary na przykład 3x2m). Użyłbym drewnianych słupków, rozstawionych co 60cm. Pomiędzy nimi umieściłbym deseczki, na których można montować skrzynki (ale nie płytki) ze zwisającymi cukierkami (takie zwykłe, ale nie mentosy, bo nie pomagają). No i znalazlbym miejsce na pieńki, słomki i szyszki dla owadów, poidełko dla ptaków i owadów (warunkiem jest bezpieczeństwo dla kotów i ma nie śmierdzieć).

https://joemonster.org/phorum/read.php?f=15&i=2758713&t=2758713

Dobra, niech będzie pułapka na mrówki. Tylko jak mam zrobić kosztorys na podstawie informacji cenowych PSB Mrówka Przecież budżet może mi się nie domknąć.

podejrzewam, że dla tego bo to jest grupa. i w każdym sklepie masz inne ceny

To :skijlen z budowy wynieść nie może?

Rząd mówi, że Polacy się bogacą tak, że aż Niemcy zazdroszczą, więc co za różnica ile kosztuje? Ludzi stać, więc wybierać wg gustu, a nie ceny

:disneworn w obi to nie jest problemem, wybierasz konkretny sklep i podaje ceny w tym sklepie, swoją drogą ciekawe że na dwóch koncach Warszawy ceny różniły się tak bardzo (75 na Ursynowie, 85 na Radzymińskiej).

:gatinha jak się przeklikasz przez kilka menu i ustawisz sobie swój sklep, to przy odrobinie szczęścia będziesz mogła zobaczyć, czy dany produkt mają w magazynie (na magazynie?) i ile sztuk, a co do ceny to Ci się wyświetli „O cenę pytaj w placówce”.

:disneworn podał bardzo prawdopodobny powód tego stanu rzeczy, choć osobiście nie widzę powodu, by nie mogli podawać informacji z cennika danego sklepu, skoro mogą podać stan magazynowy.

:mmarcin_f dodzwoniłam się do sklepu i bardzo uprzejmy pan zdumiał się, jak to usłyszał i odpowiedział: "szczerze powiem - nie wiem, przecież np taki Leroy Merlin ma ceny". A i powiedział, żeby tak do końca nie wierzyć w to co jest na stronie, np. dostępność w sklepie, ponieważ strony są aktualizowane bardzo niesystematycznie. No śmiechom nie było końca. Ech...

:gatinha
Jak nie będziesz tego remontu sama robiła, to budżet na pewno się nie domknie

Najpierw radca prawny, potem maestro, potem mrówka

:gatinha Nawet nie wiedziałem, że w Lublinie mamy Mrówkę. A Skijleń Ci z jakiejś budowy nie przyniesie towaru?

:pies_kaflowy to nie w Lublinie remoncik. A potrzebuję tyle, że Skijleń nie uniesie.

:gatinha No w sumie to zdechlak, wiele nie uniesie.

:gatinha - trzeba było wcześniej zaplanować, jakby rok temu zaczął wynosić, to już by było
Ponadto on teraz robi w jakimś kościele, a okraść purpuratów to nie grzech

Ale remont teraz? Jak pandemia się kończy?? Chyba, że planujesz się uwinąć przed 1 czerwca, kiedy to (podobno) już na pewno będziemy zwycięzcy z pandemią. Druga wersja, to że szykujesz się do remontu w trakcie czwartej fali pandemii, co to nas na pewno nie dotknie

jak ja robiłem remont, to mój majster otworzył PZ-tkę właśnie w Mrówce. I brał tam rurki, przewody, kleje, etc, a ze względu na to, że dużo tam kupuje, ma duże rabaty. I faktycznie, jak kupowałem np. wentylatory do łazienki i WC, to cena była o 21,50 niższa niż ten sam model w Castoramie. Na koniec miesiąca opłacałem FV i się cieszyłem, bo naprawdę było sporo taniej niż bym to kupował indywidualnie.

:xanthus wiem, od marca zeszłego roku, już czwarty mój sąsiad rozpoczął gigantyczny remont. Ten mój nie był planowany. Jakieś dwa miesiące temu nastąpiła potężna awaria w mieszkaniu mojego ojca, całe zalane tak, że trzeba było zrywać panele i wywalać meble. Instalację rurkową już hydraulicy skończyli. Teraz obeschło na tyle, że można coś zacząć robić. Na początek podłogi.

niestety czasem wyskakują jakieś małe katastrofy

:kosmolot głębokie jak zawsze

Wybieranie gresów na podstawie zdjęć to akurat imho średni pomysł

:thurgon nie wybieram na podstawie zdjęć, tylko na podstawie nazwy na paczce po płytkach, które w jednym pomieszczeniu są położone i jako jedyne nie zostały w powodzi zniszczone, i która to paczka roztropnie została kupiona lata temu jako zapas. Szukam tych samych w różnych sklepach.

Bo codziennie jest drożej i nie chce im się zmieniać cen.