A ci wybitni na błędach innych.

"Szokujące jest to, co ostatecznie skłoniło nas do publikacji szczegółów tej rozmowy, że w 235 komunikatach, zajmujących po wydrukowaniu 10 stron formatu A4, ani przez moment nie pojawiła się refleksja, że incydent w Zielonej Górze był zagrożeniem dla życia i zdrowia najważniejszej osoby w państwie. Choćby przez wzgląd na katastrofę smoleńską, można było przypuszczać, że odpowiedzialni ludzie postarają się dogłębnie wyjaśnić ten incydent i sprawić, żeby nigdy się nie powtórzył. Tymczasem dyskusja skupia się przede wszystkim na tym, jak ukryć przebieg wydarzeń, które mogłyby zaszkodzić Andrzejowi Dudzie w kampanii prezydenckiej".

https://wiadomosci.wp.pl/ujawniamy-oto-jak-tuszowano-incydent-z-udzialem-prezydenta-dudy-6630853453376352a

Dykta+

:bajgiel Inteligencja Dudełe została już oceniona. Gdyby miał samodzielnie myśleć, to by go PiS nie wysunął jako kandydata na prezydenta.

O mały włos, a znowu za śmierć prezydenta odpowiadałby Tusk i Putin

Chcą zatuszować, że jak nie było łączności to prezydent zaczął się dusić, bo nie miał instrukcji dotyczących oddychania.

No kurwa, tym razem mogli zabić niewinnych ludzi, a nie tylko siebie. Czyżby tak zwany prezydent pozazdrościł sławy poprzednikowi że chciał odejść z większym hukiem?

Czyli potwierdziło się!

"Jak opozycja wygra następne wybory i przejmie władzę, to znów złamiemy wszystkie reguły i rozpierdolimy samolot z prezydentem. Oskarżymy o wszytko tuskonastępców i dalej będziemy bezczelnie kłamać" - pomyślał chytry Jarosław.

"Podobno inteligentni ludzie uczą się na błędach"



Inteligentni ludzie wiedzą, jak winą za swoje błędy obarczyć innych!

Ciekawe czy gdyby PiS rozwalił drugiego prezydenta w czasie kampanii wyborczej o drugą kadencję, to czy znalazłby się chętny na trzeciego

:mcflash owszem, i to szybciej, niżbyś zdążył mrugnąć

Czytam to nie wierzę, jak można być takim debilem. Czyżby chcieli nakręcić "Smoleńsk 2"?? Czyżby chcieli pobić rekord "Smoleńska" na IMDB??

:czambeee
To jest taka mentalność i postrzeganie świata w kategoriach oni <-/-> my.
Ludzie przy korycie uważają, że są inni, lepsi, a co za tym idzie, ich nie obowiązują jakieś śmieszne zakazy, które są tylko po to, aby dyscyplinować maluczkich.
Stąd nagminne olewanie przepisów, bo to okazywanie słabości i przynależności do tych gorszych i słabszych.
A gdy nie wyjdzie? Jak w Smoleńsku? Wtedy mówi się, że przecież tu nie ma żadnej winy tych ludzi, którzy olali wszelkie procedury. Tu winni są Putin, Tusk, Merkelowa, (i wstaw kogo jeszcze chcesz), którzy dokonali zamachu. I nic tu nie zawiniło złamanie zasad bezpieczeństwa, bo zawsze się przecież udawało, i tym razem też by się udało, gdyby nie wrogowie i wewnętrzni i zewnętrzni.

Szkoda, że Sasin się tym nie zajął jak organizacją lotu do Smoleńska