Niech się przyzwyczaja, bo w całym swoim życiu będzie umierał często

https://youtu.be/XbxuLCPitfg

Połowa panienek na Insta nie ma nosa :P

:skijlen a mnie wku*wia moda na polityczną poprawność i ogólnie rosnąca pizd*watość społeczeństwa.

Cudowne dziecko - zamiast dziecka z wadą genetyczna albo niedorozwinięte dziecko bez nosa zmarło po dwóch latach.

Jestem spasiony to mówię wprost ze jestem grubasem a nie k*rwa modelem plus size albo osobą tluszczo-pozytywną, czy też walczącą z negatywnym postrzeganiem cholesterolu i tego że fat is bad bo przecież fat lives matter.

Kiedyś w szkole nauczyciel nazywał Cię debilem i to kształtowało charakter - o ty u*ju sam jesteś debilem i pokaże Ci że potrafię !
Teraz jak ktoś jest leniwy to dostanie 4kę, żeby broń Boże nie zwątpił w siebie albo się nie powiesił z rozpaczy ze jest gorszy od innych, którzy uczyli się po nocy. Bo przecież to by była dyskryminacja leniwego dzieciaka.

Zaczynamy żyć w czasach totalnego szaleństwa...
Wojsko zamiast ćwiczyć w warunkach wojennych, zimno, polowe warunki, racje żywnościowe, partyzantka, po ćwiczeniach ma catering i toi-toi. Tak samo jak wojska obrony terytorialnej... kiedyś była obrona cywilna i Ci ludzie by WOT-owców zjedli na śniadanie.
Dziewczynki 1,50 na wojnę? To nie Izrael gdzie kobiety są szkolone na równi z mężczyznami. I nie jestem seksistą w tym momencie, tylko dostrzegam kolejne absurdy.

WOT powinien uczyć się partyzantki. Przetrwania w lesie, sabotażu, działan dywersyjnych, zdobywania sprzętu, środków łączności (jak ukraść auta, chociażby) i powinny to być zawodowe oddziały. Reszta zajmuje się Obrona Cywilna...

I mógłbym tak pisać bez końca... ale czuje się wyobcowany przez możliwe negatywne komentarze
PS. Maść na bol d*py już mam.

:rossija
Jest lepiej. Jak nauczyciel mówił kiedyś komuś, że jest debilem, to dzisiaj temu debilowi da czwórkę. Za szpachlowanie pokoju

Netto bez materiału

:rossija co do lasek w izraelskim wojsku, czytałem że dowództwo niechętnie je wysyła na front, nie dlatego że są słabsze, tylko że jak panna zostanie ranna to się facetom włącza tryb rycerza i bezmyślnie lecą ją ratować sami pakując się pod kule.

:maciek_cherokee Gdzie tak czytałeś, o tym izraelskim dowództwie? rzuć linkiem czy co.

:fiol78 nawet nie pamiętam, chyba gdzieś na WP.pl, ale to było kilka lat temu nie wiem czy namierzę tamten artykuł

Pisali że żołnierze widząc ranną koleżankę bardziej ryzykowali by ją ściągnąć z linii niż w przypadku rannych kolegów, w sumie nie trzeba mieć nobla z psychiatrii by wiedzieć że coś takiego może się dziać
Bo prosty eksperyment na ulicy by pokazał że bardziej skłonni jesteśmy pomóc kobiecie niż mężczyźnie.
Dołóż do tego jeszcze dodatkowe warunki stresowe i to że faceci w wojsku zawodowym są zwykle samcami alfa chcącymi zaimponować kobietom to jest bardzo prawdopodobne że mógł zdarzyć się przypadek że któryś bezmyślnie poleciał na ratunek

:rossija
Może nie potrafisz tak prosperować w obecnych czasach jak w minionych i zarządzać emocjami swoimi i innych? Przykrótki debilu.




























Post ma charakter satyryczny i sprawdzający jaki jesteś twardy i pewny siebie. Napisałem go bo chciałem dopiec. Nie ma żadnej wartości i nie sprawia, że świat jest lepszy.

WOT powinien uczyć się partyzantki. Przetrwania w lesie, sabotażu, działan dywersyjnych, zdobywania sprzętu, środków łączności (jak ukraść auta, chociażby) i powinny to być zawodowe oddziały.


WOT to powinien być zlikwidowany

:rossija
Ty chcesz szkolić WOT, czy talibskich ekstremistów?

:jez_z_lasu without prejudice, goń się leszczu

:maciej1988 nie chodzi o WOT, SROT czy jak ta ichnią k*rwa będzie się nazywać.
Tylko, że Mama mnie uczyła, że jak coś robić to porządnie a nie na odpier*ol się.
No i prócz telewizora, pare innych wartości z domu rodzinnego wyniosłem

:jez_z_lasu Powinna być emotka z przymróżeniem oka ale problemy techniczne

:maciek_cherokee , nie trzeba mieć nobla żeby wiedzieć, że nie wszystko jest takie jakie sobie wyobrażamy na chłopski rozum. W wojsku ludzie dużo przebywają ze sobą, nawiązują przyjaźń i mimo najgorszego zdania o mężczyznach jakoś nie jestem przekonany, że facet na wojnie potrafi być niewrażliwy na krzywdę kumpla, ale jak słyszy płacz niewiasty to mu odpierdala i leci ją ratować. Za bardzo sprymitywizowane jak dla mnie Może gdybyś wystawił armię simpów z instagrama to tak by zrobili. No i nie klei się ten argument o samcach alfa, bo chyba mowa była o Izraelu, czyli poborze, przypadkowych ludziach.

A jeśli chodzi o wojska zawodowe to na przykładzie Polski możesz sobie poobserwować tych smalców beta. W większości do wojska idą ludzie bez perspektyw i pomysłu na życie albo dzieci wojskowych, z życiową nieporadnością i uzależnieniem od musztry starego. Ze wszystkich znanych mi wojskowych rówieśników to najczęstszą wspólną cechą są objawy choroby psychicznej i bezrobocie do 30 roku życia, a nie żadna samczość

:rossija , ogólnie to strasznie boomerskie wynurzenia przedstawiasz. Dlatego ja pomilenialsuję

Pizdowatość społeczeństwa? O pizdowatości będzie mnie uczyć pokolenie, które miało gwarancję zatrudnienia i mieszkanie od państwa? Ci co chodzili do roboty udawać że pracują a ich życiową ambicją było zajebać jak najwięcej dywanów z zakładu pracy? Wojsko w tych ludziach wyrobiło taki charakter, że boją się wziąć chorobowe przy 40 stopniach gorączki i odmówić szefowi dodatkowych, bezpłatnych 4 nadgodzin Ich honor i hart ducha kończy się gdy trzeba odmówić księdzu-pedofilowi koperty po kolędzie, albo gdy trzeba znaleźć nową robotę - wolą być gwałceni za minimalną, byle tylko nie wykazać się żadną aktywnością. Pokolenie Alów Bundych, którzy zamiast wspominać swoje przyłożenia wspominają obowiązkowy pobór i uważają, że przez to są lepsi. Są tak kurwa twardzi, że ślinią się na obietnicę 500 zł jałmużny od państwa i sprzedaliby za to kraj. Są tak wykształceni, a tak w ogóle to mieli całki w liceum, że nie potrafią obsłużyć telefonu bez dwumiesięcznego szkolenia