... Poseł Marek Rutka

Czyli jak pokonać przeciwnika jego własną bronią

https://www.onet.pl/informacje/onettrojmiasto/500-plus-z-chwila-poczecia-posel-lewicy-pisze-do-zus-po-wyroku-tk/3kzxec8,79cfc278

W skrócie:
1. Idziesz do dziewczyny
2. Kwiatek, buzi, dobranoc
3. Rano wstajesz i składasz trzy wnioski o 500+, bo seks był taki nieziemski, że czujesz że będą z tego co najmniej trojaczki.

Bardzo mi pan poseł zaimponował, lubię takie podejście

:zmechu czyli czym? głupotą i niezrozumieniem przepisów? pisiory są z tego słynne, ale wygląda na to że jełopozycja zaczyna się na wyprzódki z nimi ścigać

Art. 18. 1. Prawo do świadczenia wychowawczego ustalane jest na okres od dnia
1 czerwca do dnia 31 maja roku następnego.
2. Prawo do świadczenia wychowawczego ustala się, począwszy od miesiąca,
w którym wpłynął wniosek z prawidłowo wypełnionymi dokumentami, do końca
okresu, o którym mowa w ust. 1, nie wcześniej niż od dnia odpowiednio urodzenia się
dziecka, objęcia dziecka opieką, przysposobienia dziecka lub umieszczenia dziecka
w domu pomocy społecznej.

Za okres ciąży przysługują, matce, inne świadczenia.

:krzychpl Pudło. Ustawa dyskryminuje rodziców dzieci od poczęcia do urodzenia. I tu jest już dobry powód, aby rozpocząć procedurę.

@Krzychpl

'Wniosek swój motywuję opublikowanym uzasadnieniem do wyroku zamieszczonym na str. 140 w brzmieniu: 'Życie ludzkie, byt człowieka zaczyna się od chwili poczęcia; nawet jeżeli w pewnej fazie rozwoju życie człowieka zależy od życia matki, od organizmu matki, dziecko poczęte nie może być traktowane jedynie jako "fragment" organizmu matki - jest bytem, podmiotem odrębnym wobec matki'.

Czyli mamy interpretację Konstytucji przez TK.

W związku z tym Ustawa o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci jest sprzeczna z prawem wyższym.

QED.

:tmpj to może jeszcze fakt, że tylko do 18 roku życia (albo wstąpienia w związek małżeński, albo umieszczenia w placówce opiekuńczej), albo że tylko osobniki z macicą mogą (aczkolwiek nie muszą) zajść w ciążę
eh, szkoda mi słów..., chociaż, może, nie czujecie się jeszcze w jakiś sposób dyskryminowani?

:krzychpl nie, tylko i aż zgodnie z interpretacją TK.

@Krzychpl: czyli nie uznajesz wyroku TK wraz z uzasadnieniem? To tak jak ja.

Czy tylko ja przeczytałem fragment ustawy, który wkleił :krzychpl?

@szatkus

"nie wcześniej niż od dnia odpowiednio urodzenia się dziecka"

Skoro jednak "jest bytem, podmiotem" (podmiotem prawnym jak rozumiem, nie gramatycznym w języku polskim), to Ustawa jest niezgodna z tym co spłodził TK, interpretując konstytucję.

Prawda?

:tmpj nieprawda

@Krzychpl

Ponieważ?

:tmpj bo prezes powiedział

:tmpj ponieważ poczyniłeś nieuprawnione założenia i manipulujesz układem odniesienia tak aby były logiczne

:tmpj ale nie jest napisane, że 500+ przysługuje wszystkim dzieciom, tylko takim, które się już urodziły. Niby jest jeszcze coś takiego jak zamiar, który towarzyszył pisaniu ustawy, ale to już jest zabawa dla prawdziwych prawników, a nie internetowych.

@brtk

Pułapka, w którą sam się złapał brzmi: "od dnia odpowiednio urodzenia się dziecka". Czyli literalnie czytając, dziecko jest również dzieckiem PRZED dniem urodzenia. A dzień urodzenia stanowi jedynie dzień powstania świadczenia, co jest niezgodne z wyrokiem i uzasadnieniem TK.

https://www.prawo.pl/student/rodzaje-wykladni-prawa,500020.html
:szatkus dodałbym że jest też hierarchia wykładni która ma znaczenie jeśli prawo jest niejasne

Zacytuj mi wykładnię Sądu w tej sprawie. Inaczej po prostu piszesz głupoty, bo takowej na razie nie ma.

A ja bym chciał posłuchać rozumienia uzasadnienia TK przez patoelektorat, w kontekście trzymania karty wyborczej, gdy dotrze do nich, że 4 i pół kafelka jest na stole

Przy głosowaniu powinny być ze trzy pytania typu 2+2*2, lub "jestem bezrobotnym, czy płacę podatki?" I odrzucamy głosy patologii.

:tmpj wykładnia sądu ma niższą rangę niż wykładnia autentyczna ustawodawcy
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wyk%C5%82adnia_prawa

@Krzychpl A wykładnia TK?

"Trybunał Konstytucyjny nie może od 1997 ustalać powszechnie obowiązującej wykładni przepisów prawa, jednak może wydawać tzw. wyroki interpretacyjne (zakresowe). Objaśnia w nich, jak należy rozumieć zakwestionowany przepis, aby można było uznać go za zgodny z uregulowaniem zawartym w akcie wyższej rangi. Ustalone przez TK rozumienie takiego przepisu ma charakter powszechnie i ostatecznie wiążący"

:tmpj nie dotyczy WYCHOWYWANIA dziecka tylko zakresu ochrony życia; jabłka=/=pomarańcze
BTW tropicielu dyskryminacji ogarnąłeś już że to nie musi być Twoje biologiczne dziecko?
jest to forma pomocy celowej i akurat pod tym względem nawet nie najgorzej napisana
jak chcesz ***** *** to przyczep się konstruktywnie do innych bezsensów, a nie powtarzaj jak bezmózgi leming durnoty antypiździelca
matołki z PiSu dość gówna nieprzemyślanego i nieprzetestowanego napisały, żeby nabierać się na tak mętny i kiepskiego poziomu trolling tych "lepszych" nieudaczników

EOT. Czytanie ze zrozumieniem było w podstawówce.

:tmpj i wychodzi na to, że udało Ci się ją opuścić mimo braku opanowania tej podstawowej umiejętności

:tmpj tak kontynuując starszy wątek: https://joemonster.org/phorum/read.php?f=33&t=75991#76022

Jesteś fejkiem :brtk? Bo on tak lubi robić kurwę z logiki, jeśli przedmiot sprawy ma jakikolwiek związek z pewną popularną partią

Nie znacie się na interpretacji przepisów.
"nie wcześniej niż od dnia ODPOWIEDNIO urodzenia się dziecka, OBJĘCIA DZIECKA OPIEKĄ, przysposobienia dziecka"
Czy ktoś zaprzeczy, że dziecko zostaje objęte opieką, i to dość ścisłą, w momencie poczęcia?

:proflecter dawno proponowałem utworzenie Narodowej Kontroli Poczęć. Powoływałoby się specjalne komisje, które w momencie poczęcia wkraczałyby do buduaru i obejmowały dziecko opieką.
Do komisji powoływałoby się szczególnie zasłużonych członków miejscowej społeczności. Od stopnia zasług zależałoby wyznaczone miejsce czuwania. Jedni do domów prywatnych, inni do hoteli, a najbardziej zasłużeni ... na plebanie
Pani Godek podsunąłbym pomysł na kolejną krucjatę: zero dymka po seksie

Tak to czytam i tylko się zastanawiam, czy mam 43, czy jednak już 44 lata i kiedy w takim razie wyląduję na emeryturze

:proflecter tak opieką rozwojową lecz nie wychowawczą (do momentu rozwiązania)
pisiory byly zaskakująco precyzyjne, jakby to nie oni pisali