tak jeszcze, żeby być w temacie:
https://informatykzakladowy.pl/system-pseudolosowego-przydzialu-spraw/miał być system, który będzie losować sędziów, choć zadziwiająco często trafiają się konkretni sędziowie przy konkretnych sprawach. powyższy artykuł pokazuje jak można zorganiować informatyczną losowość, tak, żeby wynik losowania był określony z góry. Oczywiście - program jest tajny, nic konkretnego o nim nie wiadomo.
Ale całe rozważania załatwia komentarz:
"chester:
2020-12-15 o 12:05
A co jeśli po prostu zawęża się pulę osób losowanych do zbioru osób, które mają być wylosowane? Ordynarne, ale skuteczne, jeśli nikt tego nie weryfikuje. Specyfikacja pewnie nie zawiera detali na temat rozliczalności i publikacji danych cząstkowych. Po co wnikać w to całe matematyczno-informatyczne bagno jak można na chama wylosować 3 z 3 sędziów…
A same generatory losowego szumu są drogie tylko dlatego, że mają drogą certyfikację. Przeciętny elektronik za parę złotych zrobi coś wystarczająco dobrego, a za dość zabawną kwotę kilku tysięcy USD można nabyć certyfikowane urządzenie. Zrobić taki system w sposób porządny i działający transparentnie to nie jest wielka sztuka.
Sztuką jest nie bać się tego zrobić. A politycy z odwagą często mają na bakier."
Proste, skuteczne i bez kombinacji informatycznych