:tomasz35 , no ja to chyba jestem jednym z ostatnich kompetentnych do sądzenia, więc na pewno na takiego się nie kreuję, ale nie widzę powodu żebym miał udawać, że czegoś nie widziałem.
Teksty o alkoholizmie słyszysz nie raz od różnych osób, więc jamis1 zapytał w czym tkwi tego źródło, a ja odpowiedziałem zgodnie ze swoją wiedzą. No i jak widać sam też to przyznałeś (to że myślałem, że dostałeś za tamto wydarzenie bana w zasadzie niczego nie zmienia, tak samo jak to czy to było w lipcu czy może w czerwcu). Oczywiście Tobie się wydaje, że jak nazwiesz to kłamstwem to nagle okaże się, że zdarzenie nie miało miejsca.
Ale jeszcze jedna rzecz. Ty piszesz, że to było 10 lat temu, a ja pamiętam analogiczną sytuację dosłownie sprzed kilku lat i z inną użytkowniczką. I wiem nawet, że nie mam szans tego znaleźć, bo to bez wątpienia wyleciało. Dziwny zbieg okoliczności, że akurat Ciebie z tej sytuacji zapamiętałem, a podobna miała miejsce kilka lat wcześniej.
Osobiście nie dziwią mnie te przytyki innych osób w Twoją stronę na tym tle, bo sam doświadczyłem jak potrafisz bez sensu i z byle powodu się przypierdalać gdy ktoś wspomni źle lub zażartuje o USA. Najwyraźniej wiele osób takie absurdalne zachowanie wiąże z niedyspozycją, a podobne historie miały tu już miejsce aka "koty LGBT"
A, no i jeszcze do tego:
"sugerujacym mi problem z alkoholem, bez krzty dowodu" - jeżeli zdarza Ci się, że pęka Ci żyłka po alkoholu i kogoś atakujesz no to to jest problem z alkoholem.