Ale chciałem zapytać czy ktoś z Was zamawiał na Wildberries? Ostatnio zbierają fatalne opinie i to w sumie zaskakujące mając na uwadze wielkość sklepu i fakt, ile lat już działają
Wyjdzie ze mnie chamstwo i drobnomieszczaństwo ale ja tam był u ruskich nie zamawiał. Nasz eksport do nich praktycznie nie istnieje, dlaczego więc mamy od nich coś importować? Do tego na bank mają jakieś powiązania z FSB, yebać ich.
Edyta: Zapomniałem o hipokryzji (u Chińczyków zamawiam)