https://youtu.be/Em83hRP91yQ

Mój stary jest fanatykiem teorii spiskowych, najgorzej...

To musi być Polska zachodnia. Deklaruje że nie lubi PiSu.

I właśnie dlatego nigdy nie pójdę pracować do szkoły. Tuliłbym rodziców, aż do utraty tchu.

:thurgon
https://youtu.be/4iGlb3M6mbo

:brogman Koluszki to nie zachód

https://www.youtube.com/watch?v=twA5O9it3r8

Szkoda mi tego pana

:thurgon Tu się nie ma co śmiać: moja żona jest nauczycielką - mówi, że generalnie z dziećmi nie ma większych problemów - co innego z ich rodzicami...

:kokeeno , i jeszcze inni nauczyciele, a przede wszystkim dyrekcja w szkole nie ma za dużo miejsca na rozsądek i logikę

Ja mam dzisiaj zebranie w szkole u spadkobiercy. Rodzice są... bardzo różni. Nie mogę się doczekać

:bajgiel
W szkole jednego z moich dzieci miały być zajęcia w instytucji zewnętrznej (ośrodek ruchu drogowego). Zawsze dzieci grzecznie jechały tam komunikacją miejską. A teraz? Jedna z madek: "Ale przecież teraz tak dużo ludzi jeździ autobusami, jeszcze mój Oskarek coś złapie". Skutek? Dzieci zapieprzały piechotą 4 kilometry w jedną stronę. A Oskarek tak się zmęczył, że w drogę powrotną już nie wyruszył, tylko go mamusia odebrała i samochodem przewiozła...

:proflecter
Przebijam. Dawno temu, pierwsza klasa, pierwszy dzień szkoły. Stoimy w szatni, czekamy na panią, ma dzieci zaprowadzać z tych katakumb do sali lekcyjnej codziennie. Wszyscy podekscytowani, dzieci i rodzice, wiadomo.
Pani schodzi, wita dzieci, na koniec mówi, że chętni rodzice mogą też wejść, to zobaczą klasę, po czym każe dzieciom dobrać się w pary.
I naturalnie, że jedna mamusia ustawia się w parę ze swoją córeczką. "Bo Kalinka to szkoły jeszcze nie zna!". I puszcza mimo uszu chichoty innych rodziców i sugestię nauczycielki, że żadne dziecko szkoły nie zna.
Zawsze taka się znajdzie. Dzisiaj też pewnie będzie.
Serio nie mogę się doczekać

zialena82 nie zapomnij mu dać buzi.

Zabierz ze sobą katalogi z Avonu. A nóż coś?

Nie zapomnij o jakimś gratisie dla uczycielek.

zialena82 do końca życia chyba by nie przestali

Swoją drogą, dobry szantażyk zawsze na czasie

Gościu wydaje się być nie do końca zdrowy na umyśle.

I chociaż to przykre, to wyobrażam sobię siarczystą beczunie jaką będą toczyć koledzy

Ten uczuć kiedy chcesz prowadzić lud na barykady, a nie słuchają Cie dziesięciolatki

:bajgiel
mógłby się publicznie odszczekać "Nie jesteś moją matką, zachowuj się!" i rolę by się odwróciły, a respekt wzrósł

:jez_z_lasu póki co ja go trzymam w szachu, ma się tę siłę perswazji

:bajgiel to się nazywa przemoc ekonomiczna.

:jamis1 tam zaraz ekonomiczna... wystarczy sugestia, że - jak w temacie - zrobi się siarę przy najlepszych kumplach; zna mnie na tyle, żeby traktować to poważnie