Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Bab... Kobieta na parkingu...
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
corwin - Superbojownik · 3 lata temu
Powiedzcie mi, jak to jest, że to jest taka klasyka?
Miejsce akcji - parking pod biedrą, ważne, minimalnie nie poziomy - lekka górka.
Pani plus jakieś Tipo - Swift - małe autko plus dwa auta bogu ducha winnych przypadkowych kupujących.
Pani mnie prosi, abym jej pomógł wyjechać, bo nie może. Mówię jej, że z tyłu ma pół metra. Oczy jak dwuzłotówki - pokazuję rękoma, ile , ok pokażę ile jeszcze ma z tyłu. Pani ok, wsteczny i do tyłu i juz widzę, że jest problem - pani wykręca w czasie cofania, zamiast na postoju. Dotoczyła się do tylnego auta, pokazuję że dość, pani do przodu... teraz jak jedzie skręca, znajduje się w tym samym miejscu... tak ze dwa razy...
No i dodatkowy smaczek, z powodu lekkiego spadku do przodu, zanim pojechała do tyłu, to oczywiście 15 cm do przodu... hamulec... ponownie spuszczenie z hamulca, delikatnie gaz, jedzie do przodu, hamulec... głośno (dość) daję radę "z ręcznego startuj!!!! (jak do cholery nie potrafisz używać sprzęgła )" , oczy jak pięciozłotówki, właśnie się zastanawiam, czy spokojnie zaproponować pańci, że wyjadę, czy jednak na wszelki wypadek spierdal..ać, ale pańcia dała rurę do tyłu, zahamowała przed tym z tyłu ,(ufff) i pojechała w siną dal. Ja też.

--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.

Yoop
Yoop - Superbojownik · 3 lata temu
"pani wykręca w czasie cofania, zamiast na postoju" że co?
Od kiedy kręcenie na postoju stało się dobrą praktyką?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
corwin - Superbojownik · 3 lata temu
:yoop Od kiedy jest wspomaganie? Pani po dwóch turach była w tym samym miejscu. Nie skręcała kół jak stała, tylko dopiero, jak jechała.

--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.

Maciej1988
Maciej1988 - Superbojownik · 3 lata temu
:yoop
Czasem trzeba i już. Oczywiście, wspomaganie zepsuło kierowców, bo kiedyś co słabsi nie mieli wyjścia, tylko kręcić po ruszeniu.

--
Bób
Koper
Włoszczyzna

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
bernardynp - Superbojownik · 3 lata temu
Kręcenie na postoju to ostatnia ostateczność jak z każdej strony jest na żyletki

Maciej1988
Maciej1988 - Superbojownik · 3 lata temu
:bernardynp
Jak wielka i dla jak wielu jest to nieostateczność, to widać na nowym betonie w każdym garażu podziemnym

Takie śmieszne, wtarte w posadzkę, czarne kółka po oponach zostają
Ostatnio edytowany: 2020-06-10 22:09:25

--
Bób
Koper
Włoszczyzna

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
corwin - Superbojownik · 3 lata temu
:bernardynp Miała po przekątnej (jak już się tak wmanewrowała) pół metra z tyłu - lewy tył i spokojnie z drugie pół metra z prawego przodu.

--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.

kocia_mama
kocia_mama - Superbojowniczka · 3 lata temu
:yoop a o samochodach, które mają skrętne obie osie i potrafią kręcić kółka w miejscu nie słyszałeś?

--
Mówiłam już, że każdy umrze?

Yoop
Yoop - Superbojownik · 3 lata temu
Jak się kręci jadąc to po prostu wiadomo gdzie się jedzie. Wystarczą bardzo małe ruchy. Jak się kręci na postoju to nie do końca wiadomo jak są ustawione koła i jaki ruch wykonana samochód przy ruszeniu (a mówimy o manewrowaniu w ciasnocie)

:kocia_mama pierwsze słyszę, ja w ogóle słabo się znam na mechanice i konstrukcji .

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
corwin - Superbojownik · 3 lata temu
:yoop "Jak się kręci na postoju to nie do końca wiadomo jak są ustawione koła i jaki ruch wykonana samochód przy ruszeniu" Ty miałeś kiedyś samochód?

--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
krzycz22 - Superbojownik · 3 lata temu
wiesz, jak jestem w kuchni kiedy akurat żona podjeżdża na parking, to dla własnego bezpieczeństwa, się odwracam albo wychodzę. Mam za słabe serce, żeby patrzeć na jej wyczyny na parkingu...

Yoop
Yoop - Superbojownik · 3 lata temu
:corwin nie, nie mam pojęcia o jeździe, w przeciwieństwie do tysięcy Polaków, którzy mają świetną wyobraźnię przestrzenną i idealne wyczucie swojego auta, co widać doskonale po obtartych zderzakach, błotnikach, drzwiach i ogłoszeniach sprzedaży gdzie "typowe usterki parkingowe" są standardem.

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 3 lata temu
:yoop albo nie masz prawa jazdy, albo z samochodu korzystasz bardzo sporadycznie, albo po prostu jesteś dupa nie kierowca.
Kierownicą można kręcić, kiedy auto stoi, od kiedy wspomaganie trafia nawet do najmniejszych samochodów. Nawet teraz tego uczą na kursach.
Jak się wie, jak ustawić kierownicę w neutralnej pozycji, a to nawet można wyczuć, a jeśli nie, to można przekręcić od lewej do prawej, by neutrum znaleźć. Wprawny kierowca wie, ile trzeba skręcić, by jechać tam, dokąd się chce już od momentu ruszenia.
Rozsądny kierowca rusza na tyle delikatnie, że nawet jak trzeba wykonać korektę, to jest na to czas.
Zupełnie nie rozumiem, gdzie i w czym widzisz problem. Ale złej baletnicy...

:kocia_mama pokaż mi takie seryjne auto osobowe, które jest w stanie zawrócić w miejscu dzięki skrętnym obu osiom. Dajesz!

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

ben1edicto
ben1edicto - Superbojownik · 3 lata temu
Kierownicą się kręci, gdy jest potrzeba. Gdy nie ma potrzeby to nie kręcisz, proste.
Pogląd o tym, że nie wolno kręcić kierownicą wziął się stąd, że dawni Janusze twierdzili, że bardziej zużywa się wtedy bądź psuje pompa wspomagania (a że to był wtedy drogi ficzer, to boże broń! od kręcenia coby nie zepsuć folkswagena). Teraz można kręcić kiedy trzeba, ba, nawet należy!
Niektóre samochody mają nawet opcję city/parking, specjalnie do kręcenia podczas parkowania (nie na postoju - na postoju można zadzwonić, wklepać adres do GPS, zjeść kanapkę albo pobawić się radiem czy tam pyrdkiem), którą się uruchamia takim specjalnym przyciskiem. Ciekawostka - samochody automatycznie parkujące też często kręcą w miejscu. I co? I nic. Widocznie nikt im nie powiedział, że nie wolno

--

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 3 lata temu
Ja mam woland i joystick.
Ostatnio edytowany: 2020-06-10 23:54:07

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Yoop
Yoop - Superbojownik · 3 lata temu
:Thurgon to jeszcze Ci Behemot potrzebny.

:hubbabubba "albo nie masz prawa jazdy, albo z samochodu korzystasz bardzo sporadycznie, albo po prostu jesteś dupa nie kierowca"
Jak rozumiem wywnioskowałeś to wszystko z mojego stwierdzenia, że łatwej jest określić jak skręci auto, które już się porusza, niż stojące?Mógłbyś to jakoś uzasadnić?

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 3 lata temu
:ben1edicto niekręcenie, jak auto nie jedzie wzięło się z samochodów bez wspomagania, kiedy to kręcenie fajerą było bardzo ciężkie, bo trzeba było samodzielnie pokonać wszelkie opory. I ponoć szybciej się wtedy zużywał układ kierowniczy. Wspomaganie to kręcenie umożliwiło. Przyznam, że nie słyszałem, by ktoś unikał kręcenia na postoju, bo się pompa wspomagania zużyje. Nawet nie ma takiej możliwości, by to jej zaszkodziło.
:thurgon masz szatana?
:yoop przecież wypunktowałem idiotyzmy, które powypisywałeś. Jakieś problemy ze zrozumieniem?
Ostatnio edytowany: 2020-06-11 00:05:35

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

Yoop
Yoop - Superbojownik · 3 lata temu
:hubbabubba tak, niestety najwyraźniej rzeczywiście nie ten poziom.
Bądź wobec tego łaskaw zniżyć się do mojego i wprost napisać co konkretnie jest idiotyzmem i uzasadnić. Prawdopodobnie łatwiej mi będzie zrozumieć, jeśli będziesz się odwoływał raczej do fizyki niż obelg

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 3 lata temu
:yoop specjalnie dla ciebie, bo widać nadal nie rozumiesz.
"Od kiedy kręcenie na postoju stało się dobrą praktyką?"
"Jak się kręci na postoju to nie do końca wiadomo jak są ustawione koła i jaki ruch wykonana samochód przy ruszeniu"
Nie siadaj za kierownicę, jak nie wiesz, w którą stronę pojedzie auto, jak nim ruszysz. Po prostu nie.

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

Yoop
Yoop - Superbojownik · 3 lata temu
:hubbabubba dobra, wymieniłeś to jeszcze poproszę o tę drugą część, czyli uzasadnienie.
Szczególnie ciekawi mnie, od kiedy to zadawanie pytania jest idiotyzmem. Ale z ciekawością przeczytam też jak wykażesz, że przewidywanie trajektorii obiektu, który startuje jest łatwiejsze niż takiego, który już się porusza.

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 3 lata temu
:yoop to jeszcze raz, bo w swoim filozofowaniu znów przechodzisz samego siebie.
"pani wykręca w czasie cofania, zamiast na postoju" że co?
To jest zadanie pytania, czy raczej święte oburzenie, bo ktoś napisał coś odmiennie różnego, od twoich przekonań?
Już napisałem, ale powtórzę, bo widać słabo u ciebie ze zrozumieniem - wprawny kierowca wie, jak pojedzie auto już przed ruszeniem. I nie szuka skrętu kół, bo o nim powie mu choćby położenie kierownicy. Jeśli tego nie rozumiesz, to jeszcze raz - nie siadaj za kierownicę. Prowadzenie auta cię przerasta.

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

Yoop
Yoop - Superbojownik · 3 lata temu
Przytoczyłeś dwa konkretne punkty z moich wypowiedzi i stwierdziłeś, że to są idiotyzmy. Nawet nie że błędy czy pomyłki. Idiotyzmy.
Bądź więc tak dobry i uzasadnij, bo gotów jestem pomyśleć, że nie potrafisz. Że jesteś zwykłym pieniaczem, który chciał tyko personalnie się do mnie przyczepić bez wiedzy i argumentów. Z pewnością tak nie jest, ale łatwiej będzie w to uwierzyć jeśli jednak zamiast osobistych wycieczek użyjesz marytorych argumentów.

Przy okazji zwracam uwagę, że nikt tu nie pisał o "wprawnych kierowcach", :corwin pisał przecież o dokładnie przeciwnym przypadku, a ja w ogóle się do doświadczenia kierowcy nie odwoływałem, bo przecież kierowcy są różni, a nikt się wprawnym nie rodzi.

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 3 lata temu
:yoop jesteś, jak rasowy pisowiec. Wypisujesz głupoty, a jak ci je wytknąć, to nie ty, albo nie rozumiesz argumentacji. A racja oczywiście jest po twojej stronie. Szkoda mi literek.

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
corwin - Superbojownik · 3 lata temu
Jaka piękna gównoburza
:yoop jeden motyw. Kierowca po pewnym czasie ma wyrobione odruchy, taki automatyzm. To ten kierowca prawidłowo "działający" . Owszem, młodzi kierowcy są, krótko mówiąc, idiotami (oczywiście sam taki byłem), ale z latami nabiera się doświadczenia. Ale są jednostki, które albo doświadczenia nie zdobywają (ty facet prowadzisz, ja żona mi się nie chce), no i te kompletnie nie nadające się do tego. Osobiście widziałem pewną pańcię, jak w kryzysowej sytuacji zdjęła ręce z kierownicy i zakryła oczy.
I mam za sobą, jako nastolatek widok tego tunelu, jak się zwęża postrzeganie w zagrożeniu życia, i to spowolnienie czasu po strzale adrenaliny. Przeżyłem, tylko dzięki temu, że już wtedy automatyzm zadziałał. Pańcia (no szok...) na prostej wyprzedzała skodą 105 i szła na czołówkę. Kur.wa z dwójką dzieci, ojciec mnie trzymał, bo chciałem debilce obić mordę.
Tak więc uważam, z tego co napisałeś, że nie masz tego automatyzmu, czyli jesteś dupa a nie kierowca. Proponuję przerzucić się na transport masowy i nie powodować zagrożenia dla innych uczestników.

--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.
Forum > Hyde Park V > Bab... Kobieta na parkingu...
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj