Na tym fejsbuku to większa patola niż na forumce.

A nie, czekaj...

Wywlokłeś na forum, hipokryto jeden sprawy, o których powiedziałem ci prywatnie. I są to moje prywatne sprawy. Więc się nie wybielaj! Jedyne, na co zasługujesz, to żeby napluć ci w ten zarozumiały ryj cwaniaczku.

Jak u mnie sąsiad z góry darł japę na żonę wieczorami, to raz chciałem pójść zrobić porządek. Na klatce zrozumiałem, że żelbetowe stropy dobrze tłumią wysokie dźwięki, przeciwnie do lichych drzwi wejściowych. Okazało się po prostu, że oboje są równo popierdoleni, tylko jego po prostu bardziej słychać.

:maciej1988 ja byłem porozmawiać z sąsiadem, bo jego kilkuletni syn darł się, jak katowany. Okazało się, że ma jakieś napady. W późniejszym czasie świadkiem mniejszego byłem sam. Ale pogadaliśmy szczerze, wyjaśnił co jest grane. Chłopak ma do tego implant ślimakowy. W ogóle, to mam "szczęście" do sąsiadów z dziećmi. Na górze dzieciak też wyprawiał jakieś burdy po nocach, lunatykował i przewracał meble. Chyba, że to teraz jakaś prawidłowość w rozwoju, takie problemy. Smutne to...

:hubbabubba tak, odkąd niepełnosprawnych dzieci nie zrzuca się skały, zdarzają się takie z problemami rozwojowymi. Bardzo smutna sytuacja

Gatinha i Skijlen powinni zabrać głos, mają przecież doświadczenie w tych sprawach...

:gogosiek nie wybiegajmy tak daleko.Rasa panów to niecałe 80 lat wstecz.
Dziedek z Babcią potwierdzili.
Coś poj... W metrykach.Miał być Adam i Ewa a wyjszło Adolf i Ewa

:hubbabubba w ryj frajerze to ty na koncu dostales od jakis ludzi na stacji i co zrobiles? Poplakales sie, wielki bohaterze. Wiec te swoje grozby wsadz sobie w dupe. Nie pamietam juz o co chodzilo, ale to ty chamie jebany cos o mojej corce pisales, wiec pewnie ci sie odgryzlem. Prywatnie to ja wiedzialem o tobie ze jestes golodupiec, nie masz zony , bo masz tam jakis rodzaj autyzmu i i przyjechales odrobic dlugi. I myslales ze jestes wazniejszy od swojego szefa, jak pewnie w kazdej pracy z ktorej cie wywalano. I przypominam ci ze to ty zaczales przyglupie. Jest akcja, jest reakcja. Poza tym, odrozniasz to ze ja mowie o swoich prywatnych sprawach na forum( wtedy jest hipokryzja) od twoich, niby prywatnych spraw. Z tym ze nie napisalem niczego, co by ktos nie wiedzial o tobie.

Ależ hero co też hero bredzi? Jacy wszyscy?! Przed waszym drapaniem się na głównej niczegusieńko o hubiebubie żem nie wiedział, że nie wspomnę o tysiącach odbiorców JM, więc nie sztukuj takiego niepokalanego maczo i pohamuj nieco megalomanię.

hero ależ pan ważny, bo ma dobry samochód i jakieś tam pieniądze.... Nauczyłeś się już olej w autach wymieniać? A może bucu pierdolony wytłumaczysz się z tego, że twój kretynizm prawie doprowadził do mojej śmierci? Pierwsze pytanie, jakie zadałem po wejściu do twojego cudnego warsztatu, to w jakim stanie są podnośniki. I co usłyszałem? Że mam się nie martwić, to nie moja sprawa, a podnośniki są w doskonałej kondycji i są po przeglądzie. Szkoda tylko, że ostatni certyfikat z przeglądu był na nich sprzed dziesięciu lat, a jeden z nich prawie mnie zabił, bo auto zerwało się z niego kilka sekund po tym, jak spod niego wyszedłem. Co wtedy powiedziałeś? Co powiedziałeś inni razami, kiedy to udowodniono ci twoją niewiedzę lub niekompetencję? Ale przecież ważniejsze niż bezpieczeństwo było dokręcenie sobie głośnika do samochodu. Do swojej tesli już też dokręciłeś, żeby było słychać, jakim cudnym autem jeździsz? Bo jak ktoś ma małego siurka i gówno w głowie, to faktycznie furą nadrabiać musi. Rodzaj autyzmu, frajer i przygłup, to cię spłodzili do spółki! Wybierz sobie imiona dla rodziców!. I proszę, jak pięknie obracamy kota ogonem. Na stacji paliw faktycznie dostałem w pysk. Od arabusów, którzy zaatakowali mojego gospodarza i sąsiada, którzy to wybrali się na dyskotekę i tam mieli scysję z nimi. A potem spotkali się na stacji i wywiązała się kolejna szarpanina, którą próbowałem nagrać telefonem i za to zostałem zaatakowany. Ale, żebym się popłakał, to sobie nie przypominam. Ale ty wiesz lepiej, bo byłeś na miejscu. I oczywiście wszystko ja zaczynałem panie wszystko lepiej wiedzący i potrafiący. A nie potrafiłeś nawet części zamiennych kupić poprawnie, bo przerastało to twoje umiejętności umysłowe. A o twoim charakterze niech świadczy to, że jak miałeś być zamiast Krzyśka, to ludzie woleli rezygnować z załatwiania sprawy i tylko ty, a nikt inny miałeś problemy z ludźmi,, ty podrzędny handlarzyno samochodowy, mireczku jak z memów.

:poradnia ,faktycznie. W internecie kreuje sie na znawce automatyki, mechaniki i chujwieczegojeszcze, oczytanego czlowieka w srednim wieku. Mozesz mi uwierzyc ze mocno bys sie zdziwil jakbys go poznal osobiscie. Pomysl sobie ze mowie do niego zeby posprzatal po sobie na warsztacie, to on mi odpowiedzial ze on tu od sprzatania nie jest
Frustrat ktoremu w zyciu nie poszlo i tyle. Jest zupelnie bylejaki. W dupie byl i gowno widzial.
Juz mi sie nie chce o nim w ogole gadac, bo to przykra historia i nie wiem po co on w ogole wraca do tego. Ma tutaj swoich poplecznikow, ale nie jestem pewien czy oni go znaja osobiscie.

:hubbabubba ciebie cos od poczatku bolaly moje pieniadze i samochody. Wez sie porzadnie za robote, rusz glowa, to moze tez sie dorobisz chociaz samochodu.Bylejakiego. Zebys ty chociaz z dlugu wyszedl, to juz bylby duzy sukces. Dziewczyne bys znalazl, albo chlopaka. Cokolwiek. Poruchaj, moze ci przejdzie frustracja.

Ech, kilka drobnych faktów i od razu wiadomo skąd ksenofobia i wścieklizna na zamożność Jakkolwiek hubbabubba wcześniej odnosił się do mnie normalnie, to odjebało mu jak wrzuciłem fotkę z Bangkoku. To takie proste

hero sorry Andżela, to są wasze sprawy. Załatwiacie je tak jak potraficie i luz, ale nie nastawiaj mnie i nie przekonuj do swojej o kimkolwiek opinii, gdyż w tej osobliwie żenujacej i pełnej dramatu pyskówce zdążyłem już sobie wyrobić własne stanowisko o was obu dziewczyny.

hero nigdy nikogo żadne pieniądze mnie ni kuły. Widać ty masz wypaczone pojęcie na ten temat i masz w związku z tym jakieś problemy. No, ale jak ma się tylko pieniądze nie reprezentując żadnych innych wartości, to faktycznie tak może być. Dalej odpuszczam, bo w myśl zasady nie będę się babrał w gównie, bo będe później śmierdzieć. A mam dużo ciekawsze zajęcia, niż kłócić się z jakimś niewydarzonym kurduplem o ego wielkości przeciwnie proporcjonalnym do przyrodzenia i mającym z tego powodu poważne kompleksy.

:poradnia fajnie, fajniusio. Skoro sa nasze sprawy, to po kiego tu wchodzisz i sie wwypowiadasz?
:nevya ano widzisz
Blazeju,hubobubo, jakby cie nie kuły, to bys wciaz o tym nie gadal.

hero są w wasze w obszarze poziomu podjętej dyskusji, po wejściu w obieg publiczny przestają być wasze, ponieważ wchodzą w płaszczyznę szerszego odbioru, co skutkuje komentarzami i opiniami. Nadążasz, czy pisać wolniej?

"są w wasze w obszarze poziomu podjętej dyskusji,"

Pisz jednak wolniej, albo moze bardziej z sensem.
Tez sie kreujesz na jakiegos intelektualiste? Niepotrzebnie. No chyba ze lubisz wchodzisz w plaszczyzne szerszego odbioru. To tak. Wtedy tak.

hero czepiasz się literówki jakbyś miał kłopoty ze rozumieniem prostego zdania, ale okej, uproszczę.

Jeżeli robicie sobie z hubą gałę na privie, luzik, ale jeśli zapada decyzja, że bez ostrzeżenia robicie numerek na dobrze oświetlonej scenie przy pełnej sali, to na reakcje publiczności wpływu mieć nie będziecie... teraz dałeś radę?

:poradnia no widzisz Dziunio, ten jezyk bardziej do ciebie pasuje. Jak juz kombinujesz z wymyslnymi dla siebie slowami, to wychodza takie babole, ze niby literowka. Nie o to chodzi ze ja sie nie spodziewam komentarzy, bo jak najbardziej. Sam komentowalem jak ktos tam sie bil w domu i takie tam. Tylko po co pisac ze to sa nasze sprawy, jak ty tez chcesz brac w tym udzial? Prosze cie bardzo.
To tak jak dwoch sasiadow sie kloci, ty przylazisz, wtracasz swoje glupie komentarze, jak sie spojrza na ciebie to sie tlumaczysz ze nie twoja sprawa, ze tylko komentujesz cos pod nosem. Zadaj sobie pytanie, czy twoja opinia kogos obchodzi? Ano wlasnie.

No tak, widzę, że z tym autyzmem u huby, to tak nie do końca, że u huby, bo u Andżeli z trybieniem też nie za specjalnie.

:poradnia to tak samo jak i u ciebie.

:poradnia Nie przeszkadzaj, kurwa. Wszędzie musisz się władować.

:sibo36 no dobra...

Andżela, hubabuba, czekamy na drugą rundę. To który z was jest ten debeściak co nie potrafi wymienić oleju w samochodzie?

wywlekanie czyich prywatnych spraw na publicznym forum jest na pozio=mie szorowania po ziemi

Halo niebieska linia. Proszę przyjechać na monstery

:thurgon

Niedługo będziemy obchodzili pierwszą rocznicę baletów lubelskich. Niech lepiej wezwą posiłki.

:tilliatillia Balety lubelskie, prawie jak obiady czwartkowe

lubelski czerwiec. pamiętamy