Koty się cieszą
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polityka/Wybory-prezydenckie-2020/Andrzej-Duda-zainaugurowal-program-Moja-woda-.-Oczko-wodne-przy-kazdym-domu

Słyszałem fragment w radiu, myślałem, że coś mi się popiętroliło.
Japierdole jaki dzban.

Tygodnik Nie pisał wczoraj, że w każdym oczku wodnym zasadzimy ryż, żebyśmy mieli za co zapierdalać :p

Na razie szykuję sobie śniadanie.Ale jak zjem, to biorem szpadelka i idem kopać dziurem we ogródku.
Andżej! We sobote możesz wpadać. Będzie gryll i będzie gdzie nogi zamoczyć ;-)

A potem wyjdzie na to, że zostaną w te oczko wyruchani.

A co z tymi, którzy mieszkają w bloku? Na parkingu kałuże już mam. Taka promocja i oszczędzanie razem?

Niech on choć raz podejmie własną decyzję której PiS nie zleje ciepłym moczem, a później wychodzi z kolejnymi pomysłami

Ja bym się tam nie rozdrabniał i ogłosił jakiś poważniejszy program. Na przykład - huta w każdej wsi. Albo kopalnia. Albo - autostradą do stodoły. Tyle możliwości...

:hubbabubba z tą hutą w każdej wsi ma sens. A Ardanowski dostarczy siły roboczej z nauczycieli

To akcja Komar+, czy Cała Polska Topi Dwulatki?

Mam propozycję do sztabu p. prezydenta, żeby do oczka wodnego przy każdym domu obiecać jeszcze łódź podwodną albo krążownik, a na osiedlach helikopterowiec pełen tych śmigłowców, co miały być zamiast Caracali. Jak bardzo zwiększy to siłę rażenia naszej armii!
I każde takie oczko powinno być połączone przekopem z przekopem Mierzei Wiślanej, żeby w razie potrzeby okręty mogły spłynąć bez zwłoki do Bałtyku.

A moja córka jeszcze pyta, czy z okazji spadających notowań można liczyć na uruchomienie programu Domek Na Drzewie plus?
Od dawna marzy o takim domku... Kandydat, który to obieca, miałby jej głos w kieszeni. Tylko musiałby trochę poczekać, bo jest jeszcze bardzo niepełnoletnia.

idius z tym programem DomekNaDrzewie+ to Twoja córka antycypuje? Przecież to się świetnie wpisze w kolejną kampanię pisuarów. Rodzina na swoim

:empiror O takim domku pomyślą ja będą widzieli, że wyborcy posłali ich na drzewo.

A co to się stało że Duda zmienia zdanie? Czyżby dojebali Kaczyńskiemu mandat za podlewanie ogródka wodą z kranu? Nie tak dawno przecież jakoś nie wierzył w zmiany klimatyczne:

https://tvn24.pl/wideo/z-anteny/prezydent-andrzej-duda-o-zmianach-klimatu,1806095.html?playlist_id=31421

https://www.spidersweb.pl/2019/01/andrzej-duda-zmiany-klimatu.html

O, i syn jeszcze liczył na orlik na każdym podwórku, ale mu wyjaśniłem, że orliki dla tej władzy są nie tego, bo za bardzo kojarzą się z Tuskiem

:qqrq77

dla tych co mieszkają w bloku zaadaptuje się dziury w drogach osiedlowych

Ok, nie wiem czy to fejk, czy nasz miłościwie panujący też nie rozumie o co chodzi. Program ani nowy, ani odkrywczy. W Warszawie już drugi, albo trzeci rok taki program działa. I nie dotyczy to oczek wodnych tylko retencji deszczówki, czyli zbiorników na wodę opadową, którą można w czasach niedoboru wody wykorzystać do podlewania. Bardzo fajna i potrzebna inicjatywa.
Oczywiście wolałbym nie martwić się o brak wody, ale przecież zmiany klimatyczne to bzdura ;-)

Teoretycznie, to ciekawa koncepcja. Ale tylko teoretycznie.
Powiedzmy, że wykopałem sobie takie oczko wodne 6m2 powierzchni, nieregularne (żeby ładnie było) o głębokości 60-70cm (żeby bezpiecznie było). To mi daje ~4m3 objętości zgromadzonej wody.
Ostatnio ładnie padał - oczko się napełniło, ziemia w ogrodzie też ładnie nasiąknęła. Mijają 2 tygodnie bezdeszczowe. Zaczynam podlewać ogródek biorąc wodę z oczka - przecież po to jest ... Ostatnio podlewając warzywa i kwiaty zużyłem około 0,2m3. Podlewam co 2 dni. Wody w oczku powinno mi wystarczyć na +/- 40 dni. Ale - już 2 tygodnie woda sobie stała - to nam daje 50 dni przechowywania wody stojącej na wolnym powietrzu.
Mamy czerwiec/lipiec/sierpień - są upały. Woda stojąca zaczyna bardzo brzydko pachnąć. Może ktoś jeszcze pamięta baseny przeciwpożarowe?
* Góra po miesiącu od końca opadów do tego bajora nie będzie się dało podejść bez maski przeciw gazowej.
* Jeszcze wcześniej pojawią się świeżutkie jak szczypiorek na wiosnę - komary.
A na bank wszystko pójdzie na żywioł, bez żadnych wymogów "konstrukcyjnych". Jeżeli ten "program" rzeczywiście ruszy, , to w przyszłym roku będziemy mieli mnóstwo pięknie cuchnących sadzawek w Polsce.

Ktoś może wie gdzie pan Andrzej Duda pomieszkuje poza Belwederem? Chętnie pojadę i mu "w czynie społecznym od wdzięcznego Narodu" takie śliczne oczko wodne wykopie. Jak mu się (oby rychło) kadencja skończy w sierpniu, to będzie miał jak znalazł ... miejsce do relaksu i przemyśleń. Listę chętnych do pomocy w kopaniu założę po ustaleniu adresu wykopek

idius ja już stara jestem a podoba mi się pomysł z domkiem na drzewie
U pisowców się łatwo przepycha projekty jak będą mogli mówić, że to ich

Dudzie podpowiedziałabym, aby obok tych oczek obligatoryjnie zrobić coś w rodzaju ściany z kwiatów (wymiary na przykład 3x2m). Użyć drewnianych słupków, rozstawionych co 60cm. Pomiędzy nimi umieścić deseczki, na których można montować skrzynki ze zwisającymi kwiatami (ale nie surfinie, lepiej pelargonie). No i znaleźć miejsce na pieńki, słomki i szyszki dla owadów, poidełko dla ptaków i owadów (niedostępne dla kotów).

baniak pod rynnę na deszczówkę wystarczy...

"1,4 tys. zł miesięcznie przez maksymalnie trzy miesiące dla osób zwolnionych z pracy po 31 marca br." - taki projekt zgłosił Duda.
Opozycja nie bardzo może poprzeć, nie wypada też odrzucać. Może niech zaproponują utrzymanie ostatniego wynagrodzenia przez 3mc i niech rząd to odrzuci