Moja firma zleciła mi, abym znalazł kogoś do pracy. Wpierw zrobiłem badanie, jak aktualnie ma się sprawa na runku pracy (napisałbym research, ale uj tam...). Przeglądam OLXa i trafiam na ogłoszenie, które mnie zaciekawiło. No, dajmy na to, że przeszło mi przez myśl, aby zmienić pracę... Czytam więc:
[Praca szuka człowieka - Atrakcyjne zarobki!]
Stanowisko: Host (spoko, mam doświadczenie).
Miejsce pracy: Desk, recepcja - sekretariat (no, tu też mam, półroczne, ale zawsze coś).
Wymagania:
j. angielski - płynny w piśmie i mowie (mam, no ba!)
j. niemiecki - płynny w mowie (też, z akcentem na rozstrzelanie!)
j. rosyjski - płynny w mowie (mam, po flaszce Putin pyta, czy wracam do Kremla).
(jak widzicie, zestaw językowy dość obszerny, rzekłbym* - ale ATRAKCYJNE ZAROBKI przy takim zestawieniu dają już ciekawą obietnicę...) I dalej:
- Znajomość technik social media... (mam 11 lat pracy za sobą)
- Znajomość programu Photoshop, wym. umiejętność tworzenia zaawansowanej grafiki oraz obróbki graficznej (7 lat doświadczenia...)
- znajomość środowiska Windows oraz pakietu MS Office (no, ba!)
- Znajomość programu CAD (ni, uja, nie znam...)
Ten zestaw wymogów dość ciekawy... **
To czytam dalej...
- Dyspozycyjność - praca w godzinach 9-17 lub 10-18 (okazuje się, że firma jest położona 26km za miastem, więc dojazd w obie strony ponad 1h (cały dzień w dupę...) No, ale atrakcyjne zarobki!
- Własny samochód (choć wymagają kat. B - dziwna logika).
- Dostępność w weekendy. ***
I tak sobie podliczyłem, jak by te atrakcyjne zarobki wyglądały w moim odczuciu. Atrakcyjne to pojęcie względne, bo jeśli za ten sam zestaw inna firma zapłaci rzetelną wypłatę, więc TA firma powinna dać lepszą, prawda? Albo inaczej, na Podlasiu zarobię minimalną, to tutaj atrakcyjne będzie co najmniej 2x tyle... Na szybko wyceniam wymagane umiejętności - oczywiście, piszę o długoletnim doświadczeniu i znajomości zagadnień na poziomie BARDZO DOBRYM. Więc wg mnie atrakcyjne zarobki to takie, które wynagrodzą dość nietypowy zestaw (wymagany przez pracodawcę) umiejętności... A wyceniłem je tak...
* - pakiet językowy... wart 1000 zł.
** - pakiet komputerowy - wart 1000 zł
*** - taka dyspozycyjność - minimum 500.
Więc moje minimalne wymaganie wobec tej oferty to 4500 zł NETTO. Dzwonię...
[rozmowa]
[ja] - wszystko jest zawarte w moim CV. Mogę bezpośrednio potwierdzić znajomość wymaganych języków w rozmowie bla bla bla, przygotować grafikę w programie itd, itp...
[właściciel] - Dobrze, proszę pana. Spotkamy się tu i tam. Czy ma pan jakieś pytania?
[ja] - oczywiście. Jakie jest przewidywane wynagrodzenie?
[właściciel] - na początek, przez okres próbny trwający około 6 miesięcy to 2100 zł, w przypadku ewentualnego awansu na pełne stanowisko, to 2200 zł...
[ja] - HAHAHAHAaaaaaa..... HA HA HA HA HA HA HA... HAAAAA HAAAAAAAA HAAAAAAA!
Facet rozłączył się.
Wróciłem do poszukiwania pracownika i z pewną dumą w sobie stwierdziłem, że my wymagamy 1/5 tego co gość z ogłoszenia i płacimy NAPRAWDĘ atrakcyjną wypłatę!
[Praca szuka człowieka - Atrakcyjne zarobki!]
Stanowisko: Host (spoko, mam doświadczenie).
Miejsce pracy: Desk, recepcja - sekretariat (no, tu też mam, półroczne, ale zawsze coś).
Wymagania:
j. angielski - płynny w piśmie i mowie (mam, no ba!)
j. niemiecki - płynny w mowie (też, z akcentem na rozstrzelanie!)
j. rosyjski - płynny w mowie (mam, po flaszce Putin pyta, czy wracam do Kremla).
(jak widzicie, zestaw językowy dość obszerny, rzekłbym* - ale ATRAKCYJNE ZAROBKI przy takim zestawieniu dają już ciekawą obietnicę...) I dalej:
- Znajomość technik social media... (mam 11 lat pracy za sobą)
- Znajomość programu Photoshop, wym. umiejętność tworzenia zaawansowanej grafiki oraz obróbki graficznej (7 lat doświadczenia...)
- znajomość środowiska Windows oraz pakietu MS Office (no, ba!)
- Znajomość programu CAD (ni, uja, nie znam...)
Ten zestaw wymogów dość ciekawy... **
To czytam dalej...
- Dyspozycyjność - praca w godzinach 9-17 lub 10-18 (okazuje się, że firma jest położona 26km za miastem, więc dojazd w obie strony ponad 1h (cały dzień w dupę...) No, ale atrakcyjne zarobki!
- Własny samochód (choć wymagają kat. B - dziwna logika).
- Dostępność w weekendy. ***
I tak sobie podliczyłem, jak by te atrakcyjne zarobki wyglądały w moim odczuciu. Atrakcyjne to pojęcie względne, bo jeśli za ten sam zestaw inna firma zapłaci rzetelną wypłatę, więc TA firma powinna dać lepszą, prawda? Albo inaczej, na Podlasiu zarobię minimalną, to tutaj atrakcyjne będzie co najmniej 2x tyle... Na szybko wyceniam wymagane umiejętności - oczywiście, piszę o długoletnim doświadczeniu i znajomości zagadnień na poziomie BARDZO DOBRYM. Więc wg mnie atrakcyjne zarobki to takie, które wynagrodzą dość nietypowy zestaw (wymagany przez pracodawcę) umiejętności... A wyceniłem je tak...
* - pakiet językowy... wart 1000 zł.
** - pakiet komputerowy - wart 1000 zł
*** - taka dyspozycyjność - minimum 500.
Więc moje minimalne wymaganie wobec tej oferty to 4500 zł NETTO. Dzwonię...
[rozmowa]
[ja] - wszystko jest zawarte w moim CV. Mogę bezpośrednio potwierdzić znajomość wymaganych języków w rozmowie bla bla bla, przygotować grafikę w programie itd, itp...
[właściciel] - Dobrze, proszę pana. Spotkamy się tu i tam. Czy ma pan jakieś pytania?
[ja] - oczywiście. Jakie jest przewidywane wynagrodzenie?
[właściciel] - na początek, przez okres próbny trwający około 6 miesięcy to 2100 zł, w przypadku ewentualnego awansu na pełne stanowisko, to 2200 zł...
[ja] - HAHAHAHAaaaaaa..... HA HA HA HA HA HA HA... HAAAAA HAAAAAAAA HAAAAAAA!
Facet rozłączył się.
Wróciłem do poszukiwania pracownika i z pewną dumą w sobie stwierdziłem, że my wymagamy 1/5 tego co gość z ogłoszenia i płacimy NAPRAWDĘ atrakcyjną wypłatę!
--
I am the law!