Kiedyś komuchy rozdawały bony i talony; a to na cukier, a to na mięso albo nawet samochód.
Teraz bolszewicy rozdają talony na wakacje.
Nie będzie to prawie nic kosztować bo 90% takiego talonu pokryje budżet państwa.
Ja pierdolę, rozpłakałem się ze śmiechu:
"Nie będziemy sięgać do kieszeni pracodawców, bo ten rok nie jest rokiem na to, żeby zmuszać pracodawców do wzmożonych wydatków, dlatego w tym roku taki bon będzie w 90 proc. sfinansowany z budżetu państwa, 10 proc. to będzie wkład własny pracodawcy - wyjaśniała Jadwiga Emilewicz w programie "Money. To się liczy".
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,25935611,emilewicz-zapowiada-wprowadzenie-bonu-turystycznego-7-mld-zlotych.html#s=BoxOpImg1
No co pracodawcy, a jest tu Was sporo ? Cieszycie się, że nie zajebią Wam z kieszeni ?
Kiedyś to się nazywało FWP - Fundusz Wczasów Pracowniczych
--
Pobiliśmy stalinowców, pobijemy i pisowców.