Tak sobie czasami lubię pooglądać kamjenie przez szkło powiększające, a żona jeszcze bardziej - teraz jest sporo czasu na takie zabawy
Fotki nie są pierwszej jakości, ale ja zupełnie nie mam szkła do makro, a poza tym, wbrew pozorom, trudno jest zrobić fotkę temu kamjeniu, zwłaszcza jak ma coś błyszczącego w sobie.
Ale pracuję nad tym - idą już z amazona odpowiednie narzędzia
Większość znaleziona/wykopana osobiście. Nie są duże - ta poprzeczka na stojaczku ma 7 cm.
piryt / sfaleryt ? ... z domieszkami
geoda kwarcowo-kalcytowa, na dodatek bliźniak
geodka kwarcowa
agat
chalcedon
goethyt - tak, nazwany na cześć Goethego
I jeden nie znaleziony, a kupiony na wyprzedaży z okazji przeprowadzki muzeum kamjeni.
wawelit - kompletnie nie mający nic wspólnego z Wawelem
... ale za to bardzo ładny - jeden z ulubionych kamjeni żony
Fotki nie są pierwszej jakości, ale ja zupełnie nie mam szkła do makro, a poza tym, wbrew pozorom, trudno jest zrobić fotkę temu kamjeniu, zwłaszcza jak ma coś błyszczącego w sobie.
Ale pracuję nad tym - idą już z amazona odpowiednie narzędzia
Większość znaleziona/wykopana osobiście. Nie są duże - ta poprzeczka na stojaczku ma 7 cm.
piryt / sfaleryt ? ... z domieszkami
geoda kwarcowo-kalcytowa, na dodatek bliźniak
geodka kwarcowa
agat
chalcedon
goethyt - tak, nazwany na cześć Goethego
I jeden nie znaleziony, a kupiony na wyprzedaży z okazji przeprowadzki muzeum kamjeni.
wawelit - kompletnie nie mający nic wspólnego z Wawelem
... ale za to bardzo ładny - jeden z ulubionych kamjeni żony
--
Booo :)