Mi się szczerze mówiąc kończy cierpliwość dla pomysłów tej bandy.
Maseczki, siedźcie w domach, pracujcie zdalnie, ale wybory muszą teraz być, urwał ich nać, i nie ważne ile osób umrze, albo ile reguł demokracji naruszą.
Jutro może pójdę do apteki zobaczyć czy mają maseczki, ale pewnie kupię jedną paczkę, nawet jeśli będą jednorazowe, i na tym się skończy.
Znaczy żeby nie dostawać mandatów etc. Mam? Mam. Spieprzajcie.
Kupię więcej jeśli kaczor i reszta tych choler za nie zapłaci z własnej prywatnej kieszeni.
:wisz-nu Wiem, że był, dlatego tylko wspomniałem zamiast przytaczać w całości.
Chyba, że mówisz serio o jakimś napadzie a nie dowcipie?
Ostatnio edytowany:
2020-04-09 21:47:44