Kolejny "kryształ" robi mostek i inne figury akrobatyczne w celu wciśnięcia elektoratowi słuszności działań:
https://tvn24.pl/polska/izabela-leszczyna-i-lukasz-schreiber-o-niepokazaniu-sedziemu-pawlowi-juszczyszynowi-list-poparcia-do-nowej-krs-3225161"Na sugestię, że Kancelaria Sejmu nie wykonała prawomocnego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, Schreiber odpowiedział, że "taki wyrok był, tylko że to było przed przyjęciem ustawy o RODO" .
Wyrok NSA zapadł pod koniec czerwca 2019, zaś RODO weszło w życie ponad rok wcześniej - 25 maja 2018 roku i wcale nie oznacza możliwości utajnienia wszystkich danych, jak próbuje się to przedstawiać
Ta sprawa (jedna z wielu) pokazuje jak w soczewce normy moralne i zasady etyczne obowiązujące w środowisku "dobrej zmiany" - jak daleko, bez żadnej żenady, można się posunąć, by chronić łajdactwo swoje i "swoich"?
Przyzwoity człowiek w normalnym świecie - gdy zdarzy mu się przejechać na czerwonym świetle - mówi cichutko "sorry" i usuwa się w cień, a tutaj... łamiący prawo stanowią i praktykują prawo, deprecjonując i szykanując tych, którzy prawa bronią :/