...to praktycznie zawsze jest to dyskusja o podłożu rasowym. I bardzo często pojawia się wtedy głos, jakoby RPA było nie zamieszkane przez nikogo przed przybyciem białych. Straszny bullshit, ale dość głęboko zakorzeniony i często powielany w dość bezsensowny sposób.

Usiadłem więc nad źródłami i się z tym mitem postanowiłem zmierzyć:

https://youtu.be/Tc2JVLuNjpA?t=35





https://joemonster.org/filmy/kolejka/402035

Bo to chodzi o ziemię zamieszkaną przez "cywilizowanego człowieka", czyli po prostu człowieka. A Murzyni z definicji nie byli ludźmi - np byli wystawiani w klatkach w zoo.
To podobnie jak z Ziemią Obiecaną u Żydów, w powszechnej świadomości jest, że Bóg ich poprowadził (przez 40 lat po pustyni, coś się chyba nie mógł zdecydować...) do tej Ziemi Obiecanej i sobie tam zamieszkali. Ale choć trochę bardziej sceptyczni szybko znajdą, że Ziemia Obiecana bynajmniej nie była bezludna, a było to miasto, które Żydzi podstępem przejęło i wypędzili prawowitych władców.

:corwin trochę tak. Ale najbardziej lubię ten fragment, jak Brytyjczycy stwierdzili, że "Zulusom to w sumie wszystko jedno" i ich wysiedlili, bo tak.

Kurde moje bieda nieaktywne konto nie pozwala mi chyba pookejkowac :/
A w temacie ziemi to jak to jest w rzeczywistości z tą głośną sprawa gdzie teraz białym zabierali ziemię?

ep_calm nie, oni dopiero planują zabrać ziemię. I to nawet nie białym per se.

Aaaa czyli tak zwana klikbaitowa kaczka dziennikarska

ep_calm nie do końca, bo obawy są, ale prawicowe media strasznie sprawę rozdmuchały.

Zawsze, jak słyszę, że czarni zamierzają przejąć tereny, ziemię, infrastruktury zarządzane do tej pory przez białych kolonistów, czy innych zaborców, to przypomina mi się ten filmik, w którym chińczyk trafnie podsumował postępowanie "prawowitych" właścicieli.
https://www.youtube.com/watch?v=BP4TkDkJ-0o
Zresztą, jakimś "dziwnym" zbiegiem okoliczności, chyba wszelkie rządy sprawowane przez czarnych opierają się na cyklicznych zamachach stanu, walkach plemiennych i innych, łapówkach, korupcji, przy całkowitym braku umiejętności rządzenia i braku panowania nad sprawami państwowymi.

:ethordin mi się RPA kojarzy z gościem co się zwie Matt Bush

wszędzie były ozdoby ze złota tylko świat poszedł do przodu a oni na glinianych wyrobach poprzestali.

:kosmolot zazwyczaj mieli pomoc w postaci Europejczyków. Takie kultury jak Benin na ten przykład.

Inne upadały z powodu wojen, albo zmian klimatu/braku wody. Stąd spora ilość plemion koczowniczych. Tak było łatwiej przeżyć.

bo w europie nie było wojen, żadnego moru i żadna cywiilizacja europejska nie upadła.

:kosmolot klimat moja droga.

Bo to tak jak z "odbiorem" żydowskich kamienic, gdy ostatni właściciel zmarł 150 lat temu. Ktoś zarządzał, ktoś prosperował, planował, budował, dbał, rodził i wychowywał, a potem komuś się przypomina, że x lat temu mu to zabrano. Zabrano mu ziemię, a nie dorobek set lat, ale on się domaga odbioru gotowego, nawet nie zadośćuczynienia. I jak już uda im się coś co im się "zawsze" należało odebrać to kończy, no tak jak można poczytać.

W Polsce 20 lat by uprawomocnić zasiedzenie. W RPA mają ten komfort, że nawet 100 lat to nic, bo kolor skóry to uprzywilejowanie. Zabawne że poprzednim razem chodziło o inny kolor.

:sawpel wiesz, tylko że w '94 biali obiecali, że część ziem trafi do czarnych i tej obietnicy nie spełnili. Od czasów apartheidu wcale bardzo się struktura ziemska nie zmieniła i nadal ogromna część czarnych żyje na terenach byłych bantustanów, które zajmowały 13% powierzchni kraju, a mieściły 70% jej mieszkańców.

Ja osobiście jestem przeciwny idei wywłaszczania prywatnych właścicieli, ale te ziemie, które należą do państwa i jego spółek powinni rozdysponować jakoś, żeby choć trochę rozładować townshipy.

Sytuacja jest smutna dla obu stron. A najsmutniejsze jest to, że nic z tego co zostanie wydarte białym nie trafi do młodych i wykształconych, a do kumpli tworzącej się nowej elity Czarnych, polityków którzy idą za białą ideologią. Miałem nieprzyjemność spotkać kilka takich osób. Są bardziej biali niż najgorsi z białych :/

:sawpel a powiem Ci, że jak byłem na weselu mojego serdecznego przyjaciela (sami biali na sali), to miałem okazję porozmawiać z kilkoma osobami z przedziału wiekowego 50+ i w prezydencie Ramaphosa widzieli nadzieję, na to że da się to ogarnąć w miarę sensownie. Aktualny prezydent jest z biznesu, ma farmę i doskonale pamięta co odwalił Mugabe.

Nawet wyniki zeszłorocznych wyborów były w miarę pocieszające, bo sondaże dawały EFF (czerwone berety - ci od "kill the boer" i zabierania ziemi) prawie dwa razy większe poparcie niż to, które finalnie dostali. Normalni ludzie - i biali, i czarni, i kolorowi - chcą po prostu żyć w spokoju.

:ethordin biały i czarny to nie są kolory?

:skijlen no czarny to jednak nie jest kolor

:gibss no to barwa. Ale czarni przecież nie są tak czarni żeby światła nie odbijali

:skijlen koloredzi, tam powinni być koloredzi.

:skijlen no nie wiem. Raz po ciemku zobaczylem jadacego rowerem jezdzca bez glowy w bialym ortalionie

:gibss twierdzisz, że widziałeś asfalta na asfalcie, tak?

:skijlen
Taki dżołk kiedyś kursował:
Dwóch facetów się spotyka i jeden, cały podjarany, mówi drugiemu, że zrobił odkrycie:
– Ty wiesz, że biały to kolor, c'nie?
– No jest, to prawda.
– I czarny to też kolor?
– No też jest.
– No właśnie i przez to doszedłem do wniosku, że mój czarno-biały telewizor tak naprawdę jest kolorowy!

:mmarcin_f

https://www.youtube.com/watch?v=FhI_RQkvdMs

Juliusz Machulski ponoć pogonił kogoś do Pewexu żeby kupił łiskacza

:hubbabubba
A co w tym dziwnego? Biedni, niewykształceni, wychowani w gettach, to kiedy i jak mieliby się nauczyć? Już "biali" zadbali by sprowadzić ich do roli niewolnika. Przy tym dorabiając ideologię (i wykorzystując do tego religię) o wyższości białej rasy i okradając z każdego dobra. Taka kolej rzeczy a świadomość społeczna rodzi się wiele lat i to tylko wtedy, gdy ma szansę dziejową.

:ohjoeija w RPA jest sporo miejsc, którymi rząd się bardzo chwali. To ośrodki darmowej nauki (nie tyle) "zawodów" (co bardziej umiejętności). Wielkie hale z maszynami i stanowiskami gdzie każdy kto przyjdzie może nauczyć się stolarki, budowlanki czy rękodzieła. Gdy byłem na wizytacji takiego miejsca, w dzień powszedni, to były tam 3 osoby (jakoś wątpię by wygonili resztę byśmy mogli oglądać pustą salę).

To jak próba wytłumaczenia wychowanym na komunie górnikom, że mają zmienić zawód bo kopalnie są nieopłacalne. Dopóki nie zmienisz sposobu myślenia dopóty żadne dotacje, przejęcia i pomoce nie dadzą efektu. Oni potrzebują lat by zacząć myśleć inaczej niż "dej" za zabrane nam ziemie.

:kosmolot Tylko że w afryce pojawiały się twory państwowe i miasta czarnych, problem w tym że mieli cholernie zły klimat i kiepskich sąsiadów. Poczytaj np. o Ghanie, imperium prosperowało, miało złoto, miało silną armię, ale pustynnienie ich ziem zabijało to państwo, dopóki handel się zgadzał, dopóty mogli kupować żywność z północy, do czasu aż muzułmanie wypowiedzieli im dżihad, handel się załamał, nie było jak wyżywić ludzi. Oni nie mieli jak w Polsce, że państwo padnie, trafimy pod okupację, a na wiosnę zasiejemy pola i jakoś to będzie, oni potrzebowali własnego państwa zdolnego handlować, tylko jak to robić skoro rabowano ich z tego czym wcześniej handlowali, niema handlu=brak jedzenia, brak jedzenia znaczy że trzeba go szukać gdzieś indziej i tak znów historia zataczała koło i rozpoczynali koczownicze życie.