Sprawa dotyczy oczywiście tych dziesięciu a teraz już dziewięciu tygrysów transportowanych z Włoch:
Główny Inspektorat Weterynarii w swoim oświadczeniu dotyczącym tygrysów, które transportowane były przez przejście graniczne w Koroszczynie, stwierdził, że zwierzęta były zdolne do dalszej podróży, a ich stan "nie budził wątpliwości"
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,25383895,graniczny-inspektorat-weterynarii-tlumaczy-jaki-byl-stan-tygrysow.html#s=BoxOpImg1
Ręce opadają.
Główny Inspektorat Weterynarii w swoim oświadczeniu dotyczącym tygrysów, które transportowane były przez przejście graniczne w Koroszczynie, stwierdził, że zwierzęta były zdolne do dalszej podróży, a ich stan "nie budził wątpliwości"
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,25383895,graniczny-inspektorat-weterynarii-tlumaczy-jaki-byl-stan-tygrysow.html#s=BoxOpImg1
Ręce opadają.
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...