:colinek_szczecin może to ci troche zrujnuje rzeczywistość, ale istnieje życie seksualne bez chorób wenerycznych, ale fakt, możesz nie wiedzieć, bo twoje regimenty miłości ryzykują więcej.

KurczakKosmonauta ...aha

:poradnia Poważnie? Skoro tak, todlaczego pierwsza o tym napisałaś? Dziwne...

:kurczakkosmonauta a ty dlaczego podjęłaś temat. Ha?

:poradnia Ja napisałem, że chce Sashe a to Ty wyskoczyłaś o wenerach jakichś. Tematu nie podjęęęłam, tylko Twój kontynuje. Swoją drogą aktorka porno musi robić badania, więc jako tako zdrowa jest, emerytowana w sumie. Nie wpadło się na to geniuszu?

:kurczakkosmonauta kluseczko, badania badaniami, ale niektóre przewlekłe przypadłości przy określonym stylu życia stają się dla porno kaskaderów i kaskaderek oraz mniej ostrożnych erotomanów obojga płci koniecznym kompletem na resztę ich dni. Niektórzy ostrzegają swoich partnerów, innym wszystko jedno, a zdarzają się przypadki chętnie i złośliwie obdarowujących. Dojaśniłem, czy chcesz jeszcze trochę pokozaczyć?

:poradnia Nie no, kozaczył nie będę gdyż widzę iż bardziej doświadczony w tym temacie jesteś. Zamykam się w sobie, zgasiłeś mnie.

...coś za łatwo poszło.

:poradnia Bo widzisz... jest pewne powiedzenie którego nie będę przytaczał gdyż obiecałem sobie w nowy rok, że w poniedziałki celowo nie będę nikogo obrażał. Miłego dnia

:kurczakosmonauta masz rację. Można się z kimś nie zgadzać. Ba! Można nawet nie rozumieć, co ktoś do nas pisze, ale to przecież nie jest zaraz powód, żeby sobie przy poniedziałku karmę rozpieprzać.

ale zaraz - jak Batman miał swoją Catwoman, to Batwoman powinna mieć swojego Catmana
Ale skoro jest lesbijką, to pewnie powinien być gejem, a ich zwiazek powinien być dla zachowania pozorów przed wierzącą babcią

:kurczakkosmonauta to powiedzenie o sciaganiu do swojego poziomu i pokonaniu doswiadczeniem?

Wracając jeszcze do Hitlera. Też zawsze lubiłem tekst, że czekam na kolorowego aktora, który zagra tę postać. No i w końcu wjechał Taika Waititi, cały na biało. Ojciec Maorys, matka Żydówka. Czy mógł być lepszy wybór?

https://www.youtube.com/watch?v=d-TdAi4FW-Y

Tydzień do wyborów i PC też kojarzy mi się jednoznacznie

:specialek jeszcze go oskarżą o jewwashing albo o maowashing

:thurgon ja myślałem, że sobie NUCa kupił

Tak sobie poczytałem trochę i Batwoman w komiksowej odsłonie jest lesbijka już od 2006, wiec nie jest to jakaś wielka nowość.
Sama postać Batwoman została pierwotnie stworzona, w latach 50tych, dlatego, że Batman spędzał za dużo czasu z Robinem Wiec może wreszcie po tylu latach, jak już nikt Batmana nie posadzą o pedalstwo, Batwoman mogła wyjść z szafy

Nie żeby coś, ale co to za jakieś skrzywione podejście, że chcemy superbohaterów o nas samych opartych? Znaczy, że powinniśmy chcieć bogaczmana, dupomana , cyckomana, elektrykomana, trollomana czy też tallmana? Nie może colinek mieć cyckowersji, ale chcieć oglądać po prostu Jasona Mamoę jako Aquamana czy innego Batmana?

Nowy młotek

:sawpel ta sama mentalność co przy remake'ach. Czy przy obsadzaniu nowego aktora w znanej roli (np Batmany czy Jokery). Ludzie maja swoje wyobrażenie i każda inna opcja to dla nich profanacja. Dodaj do tego incel edgelordow, dla których każdy bohater niebędący białym, cis-heteroseksualnym facetem to atak na ich świat idealny, i o gówno-burzę nietrudno.

:colinek_szczecin Jest jeszcze ta druga strona. Np. jeżeli ktoś ma tak zwyczajnie wyobrażenie jakiejś postaci (piję do gównoburzy o Bonda) właśnie w formie cis-heteroseksualnego białego faceta - i boi się to wyrazić, żeby nie być posądzonym o bycie edgelordem To też pewna forma fiksacji w drugą stronę.

:thurgon zależy z kim rozmawiasz i, co ważniejsze, w jaki sposób to wyrażasz

Ja również nie twierdzę, że żartowanie jest nie na miejscu, chodzi mi jednak o odrobinę finezji, nawet jeśli żart jest mało subtelny. Co innego nabijać się z osoby bez nóg: "haha, jeździsz na wózku", a co innego takiej osobie dać na urodziny rolki. Jedno i drugie brzydkie, ale wirtuozja sprawia, że jest śmiesznie, a nie żałośnie.

:sawpel i w tym momencie wchodzi Deadpool, cały na czarno-czerwono, ale natychmiast pojawiają się głosy krytyki, że przesada...

:poradnia Ty się zastosuj, chyba że masz moment samobiczowania

Podszedłbym do orientacji superbohaterów tak, jak i do religijności. Batmana nie pokazują w meczecie czy w synagodze. To i orientację zostawić w spokoju. W końcu zaczęło się od komiksów, czyli od ilustrowanych bajek. Dziś to są nadal bajki, tylko z nieco większym rozmachem. Nie ma co mieszać do tego politpoprawności czy religijności.

:sawpel ...moment samobiczowania tylko po tabletce samogwałtu

Najbardziej kipiący testosteronem, smalec alfa hetero to Brogman

a w sumie - co mnie najbardziej wkurza w postaciach takich jak Batwoman, czy ten ciemniejszy Spiderman. Że oryginalne postacie (czyli ci biali meżczyźni) sami dochodzili do wszystkiego, sami stworzyli sobie sprzęt.
A zarówno laska, która wchodzi w buty Batmana, jaki i Morales p.o. Spidermana po prostu przyszli na gotowe. Sami nic nie tworzą, po prostu biorą to co biali faceci zrobili wcześniej.

Czyli w sumie - ciekawe czy celowo - te komiksy są odbiciem rzeczywistości. W której do zarządów firm utworzonych przez facetów dopisuje się kobiety "bo tak". I zatrudnia ciemnoskórych w firmach, niekoniecznie najlepszych kandydatów, bo musi być kolorowo.

Ciekawe czy twórcy komiksów zrobili to celowo - spełniając życzenia różnych SJW, jednocześnie w podtekście pokazując, że to nie są godni następcy...?

:wisz-nu podejrzewam, że czas, w którym powstały te komiksy nie ma nic wspólnego z białością i męskością bohaterów?..

:oiko
Oczywiście. Tak samo jak obecny czas, który nie ma nic wspólnego z antybiałością i antymęskością komiksowych postaci korzystających z gotowego sprzętu stworzonego przez wiadomo kogo - a które poza nie byciem białym facetem nie wnoszą żadnej wartości dodanej.
O to mi chodzi. Ja rozumiem - "prawda czasu - prawda ekranu", ale naprawdę, jakby się wysilili, to mogliby zrobić tyle sposobów na wprowadzenie nowych postaci, które byłyby czymś więcej niż tylko niezamierzoną parodią oryginalnych postaci, na których wychowały się całe pokolenia.