Po pierwsze - plan Balcerowicza nie był Balcerowicza, tylko Sachsa i Sorosa,
Po drugie pierwotną wersję testowano w Boliwii od 1985
"(...).On [Sachs] po prostu wszystkich oszołomił tą „wspaniałą koncepcją”, a nikt nie sprawdził, że on wcześniej położył Boliwię.
Naomi Klein pierwszorzędnie to opisała. Przedstawiciele Boliwii przyjechali do Harvardu szukać rady w walce z cholerną inflacją. I on wtedy powiedział: „Ja jestem jedynym człowiekiem, który wie, jak w ciągu jednego dnia zlikwidować inflację”. I przyjechał do Boliwii, ale jego rady skończyły się tragedią, bo tam, nie tak jak w Polsce, bezrobotni się wzburzyli, ostatecznie rząd kazał do nich strzelać, aresztowali ich przywódców i zapowiedzieli, że jak rozruchy się nie skończą, to tych przywódców rozstrzelają. Ale efekt był taki sam jak w Polsce - olbrzymie bezrobocie, całkowita likwidacja przedsiębiorstw państwowych, olbrzymia, po prostu olbrzymia inwazja kapitału zagranicznego. To było jego doświadczenie i z tym doświadczeniem przyjechał do Polski."
https://wpolityce.pl/gospodarka/199530-prof-kiezun-odslania-kulisy-poczatkow-polskiej-transformacji-sachs-byl-niezwykle-sprawnym-lobbysta-i-marketingowcem-on-wszystkich-oszolomil-nasz-wywiad
"W Boliwii szokowa terapia ekonomiczna Sachsa rozpoczęta w 1985 roku, rzeczywiście zdusiła tam hiperinflację rzędu 14 000 procent rocznie, a wywołaną wszakże głównie obsługą gigantycznego zadłużenia i zmniejszeniem o połowę przychodów kraju z eksportu koki.[8] Szokowa terapia Sachsa polegała tam na prawie całkowitym uwolnieniu cen, 300 procentowej podwyżce cen ropy, wycofaniu dopłat do żywności, zamrożeniu płac w sektorze publicznym na rok, ostrych cięciach wydatków budżetowych rządu, redukcji zatrudnienia w państwowych firmach oraz otwarcia granic na nierejestrowany import. Sachs zdusił inflację, dusząc równocześnie gospodarkę, zwiększając stopę bezrobocia do 25-30 procent oraz wpędzając w biedę i nędzę miliony ludzi. W obliczu ostrych protestów społecznych i strajku generalnego, szokową terapię Sachsa zrealizowano tylko dzięki dwukrotnemu wprowadzeniu stanu wyjątkowego i użyciu wojska oraz policji do pacyfikacji protestów i internowaniu działaczy ruchu związkowego.[9]"
http://jow.pl/plan-szokowej-terapii-sorosa-wersji-sachsa-nazwiskiem-balcerowicza/
Kto miał wiedzieć, ten wiedział czego się można spodziewać
Po trzecie były pomysły alternatywne.
Kojarzysz zestaw ustaw Wilczka? Gdyby konsekwentnie trzymano się tej drogi, to powoli, skutecznie i bezpieczniej przeszlibyśmy transformację, nadal mając polskie zakłady produkcyjne. Właśnie tą drogą, którą gospodarczo szły i idą Chiny.
Pamiętasz może referendum, z którego nabijał się Pietrzak: "Czy ma być lepiej ale będzie gorzej, czy ma być gorzej ale będzie lepiej?"?
To właśnie był ten czas, gdy władza miała plan jak przeprowadzić reformy wolnorynkowe stopniowo. I to był ostatni dzwonek, kiedy Solidarność mogła jeszcze skutecznie podnieść bunt. Bo te reformy działały, do dziś istnieją niektóre prywatne firmy, powstałe w tych latach.
Poza tym porównawczym punktem odniesienia w czasie reform była dla nas Finlandia. Która miała tez problem z gospodarką po upadku ZSRR, który był największym dotychczasowym odbiorcą towarów. Jakoś umieli przez to przejść
I wracając do wywiadu z prof. Kieżunem:
"(...)Sachs twierdzi, że w polskiej sytuacji w 1989 r. nie było alternatywnego planu ratowania gospodarki, że dziś również proponowałby przeprowadzenie tych samych reform.
Jednak wcześniej twierdził, że Chińczycy postąpili mądrzej, bo wzięli się za przemysł, za rozwój ekonomiczny a Polacy za demokrację. On to mówił expressis verbis, że koncepcja chińska była lepsza, widać teraz się wycofuje. Przyznaje jednak, że swoją koncepcję stworzył w ciągu jednej nocy…
(...)
Czyli nie byliśmy skazani na plan Sachsa-Balcerowicza?
Ależ do licha ciężkiego, tylu było wspaniałych, polskich ekonomistów. Mało tego, ja rozmawiałem w Paryżu z Giedroyciem - była cała koncepcja stworzona przez polskich profesorów zagranicznych - tylko w Kanadzie było ich pięciu, którzy doskonale zdawali sobie sprawę, że kapitał światowy jest tak samo zbrodniczy jak komunizm, że zrobi wszystko, żeby coś zdobyć. Tak było też w Kanadzie, ale Kanada się uratowała, bo wprowadziła od razu odpowiednie zarządzenia warunkujące napływ kapitału zagranicznego. A my zupełnie jak dzieci. Ale z jednej strony jak dzieci, a z drugiej strony - łapówki, kolosalne pieniądze poszły."
Ale częściowo masz rację - byliśmy królikiem doświadczalnym. I ludzie, którzy za to odpowiadają, powinni siedzieć. Nie powinno się prowadzić takich eksperymentów na ludziach.
A poza tym czasem się zastanawiam - komu tak naprawdę Balcerowicz oddał przysługę? Bo nie bez powodu właśnie w 1992 otrzymał nagrodę Erharda. W tym czasie - jako jedyny ekonomista z bloku wschodniego
"Efektem tej „szokowej terapii”, której zasadnicze założenia opracował G. Soros a rozwinął J. Sachs przy wsparciu D. Liptona, acz oznakowanej nazwiskiem L. Balcerowicza, była skrajnie neoliberalna transformacja gospodarki i społeczeństwa lat 90. z wszystkimi tego katastrofalnymi skutkami w postaci od spadku produkcji przemysłowej o 30% poczynając, a ma głębokiej pauperyzacji i tak już zbiedniałego społeczeństwa kończąc. Realizacja planu zasadniczo uprzywilejowywała kapitały i gospodarki państw wysoko rozwiniętych kosztem rodzimej gospodarki i polskiego społeczeństwa."
ps. warto też przypomnieć, że w Sejmie były próby powstrzymania tej rzezi:
https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/844687,plan-balcerowicza-i-terapia-szokowa-w-polskiej-gospodarce-czy-naprawde-mamy-byc-z-czego-dumni.html