Jeszcze w połowie XIX wieku Zakopane było zacofaną wsią, a w okolicy królowała legenda o rozbójnikach i kłusownikach. W Zakopanem brakowało rozwiniętej infrastruktury noclegowej i rozrywkowej, a na domiar złego podróż turysty z Krakowa do Zakopanego trwała pół dnia.
W tym czasie, poza pojedynczymi wybrykami, zbójnictwo było już melodią przeszłości, dzięki wyjęciu spod prawa osób poszkodowanych, które korzystając z przywileju, wymierzały karę lokalnym rzezimieszkom. Większość zakopiańskich rozbójników zawisło za swe przewinienia.
Dzisiaj złodziejstwo nieznane w Zakopanem; na noc nawet nie zamykają domów […], a nigdy nie słychać o kradzieży, chyba że obce włóczęgi zmówią się, aby okraść jakiego zamożnego gazdę; a i takie przypadki bardzo są rzadkie. (...)
Dokończenie:
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2019/09/15/barbarzyncy-z-zakopanego-jak-wygladalo-zycie-w-sercu-tatr-zanim-przybyla-cywilizacja/