Cedar Breaks jest parkiem narodowym (national monument) w płd-zach Utah. Teren został wyniesiony do gory przez ruchy tektoniczne a później erozja zrobiła swoje. Jest to taka jakby dolina otoczona podkową gór, jakby ogromny amfiteatr o głębokości 600 metrów. I jak w teatrze - można się napatrzeć i poprzeżywać
Krawędź niecki, po której to krawędzi prowadzi widokowa droka, znajduje się dość wysoko - 3150m n.p.m.
W parku jest kamping, z gorącym prysznicem - pożyteczna rzecz w miejscu, gdzie nawet latem w nocy temp. spada poniżej 10 stopni
W parku nagminnie występują ulewy, czasami burze, takie "dziesięciominutówki"
Akurat jedna podpaliła drzewo w lesie. Przyjechali strażacy, stwierdzili, że to za małe na helikopter, poszli w las z gaśnicą i było po sprawie.
Z uwagi na wysokość i spore oddalenie od cywilizacji miejsce jest na liście parków ciemnego nieba stowarzyszenia IDA. Często bywają tam różne nocne pokazy. Akurat tej nocy co byliśmy to jeden pan, wolontariusz, przytachał swój prywatny teleskop 14 cali i pokazywał różne obiekty zainteresowanym. Kilkunastu ludzi marzło do północy, ale tam jest naprawdę ciemne niebo - Droga Mleczna to aż razi
I jeszcze kamień, coby nie było
Niedaleko parku, jakieś 40 km, jest miejsce gdzie można znaleźć taki kamień, co się nazywa septarian nodule. Taka konkrecja, skupienie minerałów narosłych wokół czegoś innego.
Bardzo ładny i efektowny kamjeń - po lewej przecięty i wyszlifowany, po prawej surowy
To tyle na dzisiaj
Krawędź niecki, po której to krawędzi prowadzi widokowa droka, znajduje się dość wysoko - 3150m n.p.m.
W parku jest kamping, z gorącym prysznicem - pożyteczna rzecz w miejscu, gdzie nawet latem w nocy temp. spada poniżej 10 stopni
W parku nagminnie występują ulewy, czasami burze, takie "dziesięciominutówki"
Akurat jedna podpaliła drzewo w lesie. Przyjechali strażacy, stwierdzili, że to za małe na helikopter, poszli w las z gaśnicą i było po sprawie.
Z uwagi na wysokość i spore oddalenie od cywilizacji miejsce jest na liście parków ciemnego nieba stowarzyszenia IDA. Często bywają tam różne nocne pokazy. Akurat tej nocy co byliśmy to jeden pan, wolontariusz, przytachał swój prywatny teleskop 14 cali i pokazywał różne obiekty zainteresowanym. Kilkunastu ludzi marzło do północy, ale tam jest naprawdę ciemne niebo - Droga Mleczna to aż razi
I jeszcze kamień, coby nie było
Niedaleko parku, jakieś 40 km, jest miejsce gdzie można znaleźć taki kamień, co się nazywa septarian nodule. Taka konkrecja, skupienie minerałów narosłych wokół czegoś innego.
Bardzo ładny i efektowny kamjeń - po lewej przecięty i wyszlifowany, po prawej surowy
To tyle na dzisiaj
--
Booo :)