:syzha Tylko, że to nadal co najmniej nadinterpretacja. Co mówi Pinokio " Posadzimy 500 mln drzew!" Co "myślą" wyborcy pis "wspaniale, posadzą 500 mln drzew takich wielkich jak w lesie"
Co pomyśli ktokolwiek, kto bywał w lesie i cokolwiek widział - "Posadzą 500mln nasion/żołędzi, część z tego wzejdzie, część przezimuje, w końcu to co zostanie, przesadzą na docelowe miejsca do szkółki, część się ukorzeni, po kilku latach pierwsza przecinka, po kilkunastu następna, po 30 latach świerki (ale inne drzewa później) mają jaką taką wysokość i można je nazywać drzewami. Pewnie max kilka procent pierwotnej puli. A w tym pierwszym roku ile zostało wyciętych dorosłych drzew? Ano nie wiadomo, bo wprawdzie jest to informacja publiczna, ale nadleśnictwa jej nie podają. Ale łażąc po lasach i widząc ilość pniaków, można spokojnie założyć, że wycinka została zwiększona, bo to widać. A taką ciekawą informację uzyskałem, że wbrew rozpowszechnianym opiniom, powierzchnia zalesień się zmniejsza.
--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.