Ma ktoś jakiś sprawdzony sposób na odzyskanie danych ze starych i porysowanych płyt? Mam do zgrania kilka płyt zdjęć CD i DVD - płyty mają średnio po 10-15 lat, są cholernie porysowane (używam do tego jakiegoś zewnętrznego ThinkPada na USB) i czasami wkładam płytkę po kilka razy zanim zaskoczy co na niej jest. Jeśli nawet przeczyta układ folderów i dane, to zdjęcia zgrywa z prędkością do 10kB/s i prawie każde zdjęcie wyskakuje błąd odczytu. Klikam 'spróbuj ponownie' i cyk, zdjęcie ląduje na dysku, kolejne to samo. Win10 Explorer się chyba do tego nie nadaje, bo już mnie palec boli od klikania 'Spróbuj ponownie'.
Próbowałem zrobić obraz płyty i z niego zgrywać, niestety wtedy większość zdjęć jest w szarą lub zieloną kratę. Po prostu tam, gdzie nie dało rady odczytać, wypełnił sobie jednolitym kolorem. Total Commander też wywala błąd odczytu, ale niestety już nie kopiuje na dysk tylko mieli w kółko.
Windows Explorer daje radę, ale jedną płytę DVD zgrywam już drugi dzień i jestem w połowie. :/ w takim tempie to będę to zgrywał do wiosny. Najgorsze jest to, że nawet jeśli zaznaczę "wykonaj dla wszystkich elementów bieżących" to przy następnym błędzie już tego nie pamięta, więc siedzę i klikam i klikam.
Jak ktoś ma jakiegoś dobrego commandera to proszę polecić. Może być z płatną licencją.

Polerowanie

:tg0675 bez umycia mydłem nie rozpoznaje płyt wcale próbowałem pastą do zębów, ale efekt znikomy

nagrywarka blue ray w moim lapku jak razie czyta wszystko w tym najstarsze porysowane własne piraty ze zdjęciami itp.

Bywa do dostania CD Repair Kit. Tubka z jakimś zaklejaczem i szmatka. Kiedyś dane z jednej płyty tym uratowałem.
Pomaga też czytanie na nagrywarce, która je nagrywała.

:ben1edicto anatomia rozwiązania :
https://www.makeuseof.com/tag/how-to-repair-and-recover-data-from-damaged-cds-or-dvds/

Jak nie to zawsze możesz spróbować Sandisk Rescue Pro, powinien pomóc nawet przy uszkodzonej płycie.

:ben1edicto wujek szukaj: profesjonalna regeneracja płyt

:tg0675 ja kiedyś dostałem zestaw do naprawy płyt, niestety nie pamiętam jego nazwy. Był płyn do czyszczenia, płyn wypełniający i szmatka z mikrofibry. Działało zaskakująco dobrze i dzięki temu odczytałem chyba wszystkie płyty jakie chciałem.

generalnie chodzi o to, że je teraz zgrywam, chciałem tylko jakiś program, w którym nie będzie mi wyskakiwał monit "spróbuj ponownie" co 5 minut, tylko będzie próbował aż do skutku. może to trwać nawet cały dzień, na czasie mi nie zależy.

ja to używałem któregoś z tych programów:
https://www.roadkil.net/program.php/P22/Raw%20Copy
https://www.roadkil.net/program.php/P29/Unstoppable%20Copier
chyba ten drugi.

A sprzętowo - starego odtwarzacza cd lub dvd. Przy czym do cd lepiej używać starego cd-romu niż dvd-romu, bo jakoś lepiej z tym sobie radzą.

:ben1edicto to raczej nie jest problem, który można rozwiązać - jak to się ładnie mówi - softłerowo. Jeżeli płyta jest tak uszkodzona, że danych nie da się odczytać, to się nie da, żaden program na to nie pomoże. Musisz fizycznie doprowadzić płyty do takiego stanu, żeby się dało.

:gen_italia czasem bywa tak, że jeden cd-rom nie potrafi odczytać a drugi z oporami ale idzie do przodu. Może to kwestia silniejszego lasera, lepszej soczewki albo lepszych wbudowanych algorytmów odczytu?

:gen_italia z tym, że ja to odczytuję. Powoli, bo powoli ale odczytuję. Mimo, że wyskakują błędy, to zdjęcia jedno po drugim są zapisywane na HDD. Problem polega na tym, że WinExplorer kopiuje, ale muszę mu klikać Spróbuj ponownie na co drugim zdjęciu, a taki TotalCommander nie kopiuje wcale bo wybija błąd.

:ben1edicto no to spróbuj użyć programu z drugiego linku ode mnie, przynajmniej nie będzie Cię drażnił dopytywaniem czy kopiować

Jeśli działasz pod windozą to kiedyś był taki program - audiocatalyst
rippował tak długo, aż zrippował.