:gatinha kiedys w szkole nauczycielka polskiego opowiadala nam historie ze studiow, gdzie studiowala z nia zakonnica. I ta kobiecina majac jakis egzamin, byla wypytywana o zawod kobiety z jakiejs ksiazki. I pingwin dwoil sie i troil mowiac - kurtyzana, kobieta lekkich obyczajow itd... a egzaminator na to, ze nie i nie. Pingwin juz czerwony ze swieczkami w oczach... no i egzaminator mowi do niej - to byla kurwa - moja droga. Zwykla kurwa.
Wiec napisalabys jak czlowiek, ze kopnac w dupe, a nie w zad